Dużo się ostatnio pisze na temat cen jabłek deserowych. Jeśli ktoś z sadowników liczył na podwyżkę cen jabłek przechowywanych w swoich chłodniach to analizując ceny w sklepach można dojść do wniosku że raczej nie było na to większych szans.
Od 20 sierpnia 2021 w ofercie sklepów Lidl dostępne byłz jabłka w promocji.
Czerwone, w promocji... no i gitara! W tej ofercie wszystko gra. Teraz polskie jabłka czerwone 60% taniej, w cenie 1,19 zł. To dopiero hit!

Polskie jabłka o 60% taniej ??? Cena jabłek 1,19 zł. Więc za jaką cenę sadownik musiał dostarczyć jabłko na grupę producentów lub firmę handlującą jabłkami ? Przecież nie ma większych szans aby pojedynczy sadownik sam dostarczał jabłka do tak dużej sieci supermarketów ? Pamiętajmy, że grupa również poniosła koszt przygotowania, sortowania jabłka oraz transportu na centra logistyczne danej sieci.
Druga sprawa to komentarze potencjalnych kupujących - klientów pod takim postem m.in. "cena miła dla oka" "jabłka bez chemii" "jabłka z Chin" itd. itp. Choć pojawiły się również komentarze sadowników, przypominające o fakcie ceny jaką otrzymał sadownik za swoje jabłko, jeśli w sklep oferuje owoce po 1,19 zł za kilogram.
Najnowsze komentarze