Pomimo kryzysu eksportowego na granicy z Ukrainą, mrożone owoce jagodowe z Ukrainy udało się przedostać za granicę. Największym zainteresowaniem cieszyły się mrożone maliny.
W rozmowie z SEEDS mówił o tym prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Owoców i Warzyw (UPOA) Taras Bashtannik .
„Maliny to obiecująca uprawa. Za granicę poszły z „hukiem”, bo w 2023 roku były o 2-2,5 razy tańsze niż rok wcześniej, mieliśmy dużą nadprodukcję. I myślę, że tak będzie w tym roku" – mówi prezes UPOA.
Jednak geografia eksportu owoców jagodowych w tym roku nie ulegnie znaczącym zmianom, przewiduje Taras Bashtannik.
„90% ukraińskich mrożonych malin trafiło do krajów Unii Europejska, a około 5% do USA i Kanada. Logistyka morska jest obecnie bardzo droga. Dlatego owoce trafiają głównie na rynek unijny i trochę krajowy” – mówi prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Owoców i Warzyw.
Jeśli chodzi o rynek w Afryce czy krajach azjatyckich, jest on nadal nieosiągalny dla ukraińskich plantatorów i nie chodzi tylko o dostępność, przekonuje Taras Bashtannik.
„Po pierwsze, pytanie nie dotyczy dostępności, ale faktu, że owoce jagodowe prawie nie są spożywane na tych rynkach. Dla większości mieszkańców Afryki mrożone lub świeże maliny są tak samo egzotyczne, jak dla nas jakaś odmiana papai. Taka sama sytuacja jest w Azji Południowo-Wschodniej.”
„Po drugie, dostęp do wszystkich tych rynków mają nasi konkurenci – producenci owoców jagodowych z innych krajów, którzy mają znacznie łatwiejszą logistykę i nie ma wojny. Dzięki temu mogą tam dostarczać produkty taniej, szybciej i pewniej” – podkreślił prezes UPOA.
- źródło: east-fruit.com
Najnowsze komentarze