Na Podkarpaciu w tym roku winobranie przyspieszone było prawie o miesiąc. Zebrano ok. 12 ton z hektara. - Teraz winiarze wykazują się wiedzą i doświadczeniem, by zrobić jak najlepsze wina - powiedziała dyrektor Podkarpackiej Akademii Wina w Jaśle Ewa Wawro.
W południowo-wschodniej Polsce już 33 winnice sprzedają swoje wina.
W ocenie przewodniczącego rady Fundacji "Galicja Vitis" Romana Myśliwca, to "był wyjątkowy rok dla winiarzy; krzewy pięknie obrodziły, a owoce były zdrowe i bardzo słodkie".- Jest to najlepszy rocznik dla winiarstwa jaki pamiętam. Winiarstwem zajmuję się przez 35 lat i nigdy dotąd nie mieliśmy tak sprzyjających warunków pogodowych oraz takich udanych zbiorów – mówił Myśliwiec.
Właściciele winnic na Podkarpaciu zebrali z niektórych odmian nawet po 15 ton z hektara, jednak chcąc mieć dobre wino świadomie ograniczali plonowanie.
W trosce o jakość wina plony należy ograniczyć do 10-12 ton z hektara, a przy niektórych odmianach nawet do 8 ton. Robimy to poprzez odpowiednie wiosenne przycinanie krzewów i oraz tzw. zielone zbiory, czyli redukcję ilości jeszcze niedojrzałych owoców na krzewach – zauważyła Wawro.
- źródło: polskieradio24.pl za PAP / Czytaj całość >>>
W 2018 roku winobranie na Podkarpaciu rozpoczęło się w połowie sierpnia i w większości winnic zakończyło się do końca września. Miesiąc wcześniej niż w poprzednich latach.
Najpierw zebrano odmiany Solaris, Aurora i Bianca na wina białe oraz Rondo na czerwone. Kilkanaście dni później zbierano odmiany Regent, Marechal Foch i Leon Millot na czerwone wina. Winobranie zakończyły zbiory późniejszych odmian, czyli Seyval Blanc, Johanniter, Hibernal, Sibera, z których wyrabia się wina białe.
W południowo-wschodniej Polsce jest ok. 150 winnic. Zajmują one powierzchnię ok. 150 ha.
- źródło: biznes.radiozet.pl za PAP / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze