Wiceprezes Związku Sadowników RP, Robert Remiszewski, powiedział, że należy się spodziewać niskich zbiorów jabłek i innych owoców.
Sadownik na antenie Radia Podlasie wskazał, że odpowiadają za to ciepła zima, wczesna wegetacja oraz wiosenne chłody i przymrozki.
Robert Remiszewski przyznał, że w przeciwieństwie do ostatnich lat, teraz szkody obejmują całą Polskę.
– Będą ogromne straty w skali kraju. W poprzednich latach zdarzało się, że Grójec wymarzł, część łódzkiego wymarzła, ale np. przetrwała część centrów sadowniczych na Lubelszczyźnie i w sandomierskim. To się równoważyło. Teraz ucierpiała cała Polska – zwrócił uwagę Robert Remiszewski.
W związku z wystąpieniem na terenie Gminy Warka, niekorzystnego zjawiska atmosferycznego – #przymrozki wiosenne, Burmistrz Warki informuje o możliwości składania wniosków o oszacowanie szkód powstałych w gospodarstwach https://t.co/DxWgTf0a1u
— sadownictwo (@sadowniczy) May 14, 2024
Sadownik ocenił, że tegoroczne straty mrozowe mogą być największe od kilkudziesięciu lat. Poza jabłoniami ucierpiały porzeczki, wiśnie czy czereśnie. Wiceprezes Związku Sadowników podkreślił, że teraz pozostaje liczyć na to, że rośliny się zregenerują.
Rekompensaty dla sadowników, którzy ponieśli straty, zapowiedziało już ministerstwo rolnictwa.
- źródło: radiomaryja.pl
Za nami część zimnych ogrodników, ale #przymrozki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Co przyniesie zimna Zośka? Według prognoz czekają nas jeszcze dwie noce z temperaturą przygruntową spadającą poniżej zera https://t.co/znVqtUsTDX
— sadownictwo (@sadowniczy) May 14, 2024
Najnowsze komentarze