Produkcja szkockich truskawek, borówek i malin, które stanowią około 25% produkcji jagodowych w Wielkiej Brytanii, w tym roku była skazana na niepowodzenie z powodu braku siły roboczej do zbioru. Jednak według doniesień brytyjskiej gazety Theguardian.com sektor jest bliski rozwiązania tego problemu. Plantatorzy wpadli na pomysł aby zaapelować do miejscowych pracowników, takich jak studenci, pracownicy barów i restauracji, którzy zostali bez pracy z powodu koronawirusa.
Jak podaje italiafruit.net tysiące z nich zareagowało na apele szkockich plantatorów ze stowarzyszenia Angus Growers o zastąpienie pracy dziesiątek tysięcy pracowników sezonowych z Bułgarii i Rumunii, którzy przez ograniczenia w przemieszczaniu się miedzy krajami nie przyjechać do Szkocji.
W sumie potrzebnych do pracy było około 3,2 tys. pracowników, stowarzyszenie planowało zorganizować nawet przeloty samolotem w celu ściągnięcia pracowników sezonowych, ale Szkoci zareagowali na apel masowo, a większość z 19 gospodarstw, które wzięły udział w apelu, ma już potrzebną ilość pracowników do zbiorów.
W sezonie 2020 może być duży problem ze znalezieniem chętnych do pracy przy #zbiorach owoców.
— sadownictwo (@sadowniczy) April 1, 2020
Czy polskie #truskawki zostaną na plantacjach ? Czy podzielą los włoskich truskawek ? https://t.co/BNXkI3r7e3
Zaskoczeni pozytywną reakcją, plantatorzy mogą teraz liczyć na nową siłę roboczą, niezbędną do zbierania dużych ilości truskawek, malin, borówek i jeżyn, których plon szacuje się w sumie na poziomie podobnym do ubiegłego roku, czyli na 12 400 ton.
- źródło: italiafruit.net
Najnowsze komentarze