Jak informuje WIR kryzys na wielu rynkach rolnych nadal trwa. Ceny skupu płodów rolnych wróciły do stanów sprzed pandemii COVID oraz agresji Rosji na Ukrainę, podczas gdy ceny środków produkcji, w tym nawozów, środków ochrony roślin oraz energii pozostają na bardzo wysokim poziomie. Powoduje to zdecydowany spadek opłacalności większości kierunków produkcji rolnej oraz brak perspektyw na szybką poprawę tej sytuacji. Płynność finansowa gospodarstw rolnych jest zagrożona i tylko w niewielkim stopniu podtrzymywana przez dopłaty rządowe, które finalnie, ze względu na zasady przyznawania, dostępne są niestety dla niedużej grupy rolników.
Choć w bieżącym roku Polska wyeksportowała więcej owoców i warzyw, sytuacja na rynku nie jest kolorowa.
Wciąż powracające problemy wymagają wdrożenia rozwiązań systemowych, a nie cyklicznych, doraźnych programów pomocowych. Mimo wysokich cen w sklepach, wielu może zdziwić się ile faktycznie trafia do producenta.
Rokrocznie pojawiają się niemałe problemy ze zbytem owoców. W tym roku część owoców miękkich pozostała na plantacjach, ponieważ – z uwagi na niskie ceny skupu – plantatorom nie opłacało się ich zbierać. W tym roku wielu producentów zaniechało zbioru malin czy porzeczek z uwagi na brak możliwości sprzedaży plonu. W terminie do dnia 31 października 2023 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmowała wnioski o udzielenie pomocy finansowej dla producenta rolnego będącego producentem malin.
- źródło: wir.org.pl / Czytaj całość na wir.org.pl
Najnowsze komentarze