Istnieje szansa, że producentów owoców i warzyw w Polsce czeka niemiła niespodzianka finansowa na początku przyszłego roku. W ubiegłym roku cena energii elektrycznej wzrosła o 40 procent, ale rząd interweniował i zmusił dystrybutorów energii elektrycznej do zwrócenia pieniędzy mniejszym producentom. Według jednego z polskich sprzedawców jabłek - cena energii elektrycznej znów wzrośnie – podaje freshplaza.com
Plony spadają, ceny rosną. Sytuacja polskich jabłek jest znana każdemu.
Około rok temu Lewandowska poinformowała FreshPlaza o rosnących kosztach energii elektrycznej w Polsce. Ten wzrost kosztów oznaczał, że dużo trudniej byłoby przechowywać jabłka przez długi czas i nadal osiągać zysk.
Rząd wkroczył latem i wprowadził jakąś formę programu. Wszyscy dystrybutorzy energii elektrycznej musieli oddać pieniądze producentom i eksporterom. Niedawno usłyszałam od znajomego, który pracuje u jednego z tych dystrybutorów, że cena wzrośnie ponownie w styczniu 2020 r. Nikt nie chce tego potwierdzić głośno, żeby nie wywoływać zamieszania, ale sądzę, że ten wzrost cen rzeczywiście nastąpi
– poinformowała FreshPlaza Lewandowska.
- źródło: freshplaza.com
Przypomnijmy:
(…) Na minionym posiedzeniu Sejmu została przyjęta nowelizacja przepisów umożliwiająca składanie oświadczeń o kolejne dwa tygodnie (do 13 sierpnia), a minister Ardanowski na specjalnej konferencji ogłosił, że podwyżki cen energii jednak rolników nie muszą objąć - oczywiście pod warunkiem złożenia odpowiedniego oświadczenia. Wydaje się więc, że batalię o nieobjęcie nas wzrostem cen za prąd wygraliśmy, jednak wciąż logiczne są pytania: dlaczego w ustawie nie zapisano wprost, że rolnicy są zwolnieni z podwyżek o co wnioskowałem w Sejmie (…). [czytaj wpis: Maliszewski: Czy wygraliśmy batalię o nieobjęcie nas wzrostem cen za prąd ? >>>]
Najnowsze komentarze