Właśnie zakończył się „przeklęty” tydzień dla włoskiego sektora owoców, silnie dotkniętego mrozem. Uszkodzono nie tylko produkcje północnych i środkowych Włoch, ale także - niestety - południowe. Regiony strategiczne dla owoców letnich (i nie tylko), takich jak Apulia, Kampania i Basilicata, nie zostały oszczędzone przez ujemne temperatury, które miały miejsce w nocy między ostatnim czwartkiem a piątkiem.
Sytuacja w Apulii wydaje się krytyczna.
Minimalne temperatury spadły poniżej zera we wszystkich obszarach przeznaczonych do uprawy drzew owocowych w Apulii, od Bari po Salento, ze spadkami temperatury do minus 4-5 stopni Celsjusza na obszarach Murgii. Szkody z pewnością będą, ale ich ocena zajmie kilka dni
– wyjaśnia trener Apulii Luigi Calatano .
Niektórzy lokalni producenci, chcąc chronić swoje produkcje przed nocnymi mrozami, rozpalili ogniska w swoich winnicach. Takie sceny prawie nigdy nie były widziane w Apulii
– informuje Giacomo Suglia, prezes Apeo (Stowarzyszenie Apulijskich Producentów i Eksporterów Owoców i Warzyw).
W międzyczasie organizacje rolnicze w regionie podjęły kroki w celu rozpoczęcia oceny uszkodzeń w sadach. Najpoważniejsze konsekwencje są dla wiśni z Bari. Uszkodzone zostały także brzoskwinie, morele i winorośle w Bat in Barletta i Canosa, oraz winnice i sady w prowincji Foggia w Lucera, Biccari, Volturino, San Severo, Torremaggiore, Foggia, Orta Nova i Deliceto. mówi Coldiretti Puglia.
W Kampanii główne problemy dotyczą produkcji owoców pestkowych. Pietro Ciardiello, dyrektor spółdzielni Sole di Parete potwierdza:
”Już od pierwszego dnia oceny uszkodzeń w sadach zauważyliśmy, że brzoskwinie, nektarynki, morele i śliwki są już puste. Niektórzy producenci zgłaszali nawet problemy z jabłkami i gruszkami.”
Z jednej strony walka z #mrozem, wyścig z czasem, próby ochrony #sadu i przyszłych owoców przed mrozem, a do tego „zmiażdżone” drzewa przez zamarznięty system przeciwprzymrozkowy https://t.co/uJzBA2f9sC
— sadownictwo (@sadowniczy) April 12, 2021
Nie ma powodów do optymizmu, jeśli chodzi o kampanię owocową, po ostatnich kilku nocach.
Jest wiele smutku i zniechęcenia. Po roku 2020, w którym nasze sady wydały bardzo mało owoców, również z powodu mrozu, wspaniałe warunki kwitnienia sprawiły, że mieliśmy nadzieję, że będziemy mogli wrócić do normalnego roku.
– komentuje dla Italiafruit News Ugo Palara, dyrektora technicznego Agrintesa , jednej z grup w sektorze owoców i warzyw z bazą w Emilii-Romanii.
- źródło: italiafruit.net
Najnowsze komentarze