W czwartek i piątek nad Polską przejdą niszczycielskie nawałnice. Pioruny wywołają pożary, spadnie grad wielkości kasztana, a ulice zmienią się w rwące rzeki.
Nad Polskę również w kolejnych dniach będzie napływać nie tylko bardzo ciepłe, ale też wilgotne powietrze. W niestabilnej masie będą się wypiętrzać chmury burzowe niosące pioruny, ulewy, gradobicia i wichury.
W czwartek (23.05) burze mogą się pojawiać w większości regionów, ale tych najsilniejszych spodziewamy się w pasie od Pomorza Gdańskiego i Warmii przez Ziemię Łódzką i Mazowsze po Lubelszczyznę, Małopolskę, Podkarpacie i Ziemię Świętokrzyską.
UWAGA
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 23, 2024
‼️ NOWE OSTRZEŻENIA METEOROLOGICZNE #IMGW ‼️
BURZE 1 i 2°
Burze z bardzo silnymi opadami deszczu od 20 mm do 55 mm, oraz porywy wiatru do 70 km/h. Lokalnie grad.
Stopień ostrzeżenia może zostać podwyższony!
https://t.co/DIkhkQS5PS#IMGW #meteo #burze pic.twitter.com/TDRL1MimtI
Jak informuje twojapogoda.pl może spaść do 30-50 litrów deszczu na metr kwadratowy, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3-5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90-100 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Mieszkańcy i osoby przebywające w strefie pomarańczowej i żółtej powinny mieć się na baczności. Warto przeparkować samochód spod drzew i okolic studzienek kanalizacyjnych, a także usunąć wszelkie przedmioty leżące luzem przed domem i na balkonie, aby nie porwał ich wiatr.
Temperatury będą mocno zróżnicowane, od 15-16 stopni na północnym zachodzie, przez 20-22 stopni na większym obszarze do 23-25 stopni na wschodzie. Z powodu wysokiej wilgotności będzie panować nieprzyjemna i męcząca duchota.
W piątek (24.05) burze wrócą, tym razem głównie do województw południowych, centralnych i północno-wschodnich. Najbardziej gwałtowne będą na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Ziemi Łódzkiej, Mazowszu i Ziemi Świętokrzyskiej.
Może tam spaść do 30-50 litrów deszczu na metr kwadratowy, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3-4 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 80-90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Również w weekend (25-26.05) burze nam nie odpuszczą. Pojawiać się będą niemal w całym kraju, głównie w godzinach popołudniowych i wieczornych. Szczególnie silne zjawiska spodziewane są na południu i w centrum.
- źródło: twojapogoda.pl
Najnowsze komentarze