Ponad 70 proc. Ukraińców, którzy deklarowali pracę w Polsce, znika po przekroczeniu granicy – informuje rp.pl
Tak alarmistyczne dane zawiera rejestr zatrudniania cudzoziemców, który od tego roku prowadzi Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Z danych, które poznała „Rzeczpospolita", wynika, że od 1 stycznia 2018 r. polscy pracodawcy wystawili już blisko 240 tysięcy oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca (głównie z Ukrainy i w niewielkiej części z Białorusi), ale pracę podjęło niespełna 74 tys. osób, a więc jedna trzecia.
"Rz": Pracownicy ze Wschodu tylko na papierze. "70 proc. znika po przekroczeniu granicy" https://t.co/5XwhIGmneh
— Dziennik.pl (@DziennikPL) 29 marca 2018
To ewidentny znak, że mimo zaostrzenia kryteriów wobec pracodawców (pod karą grzywny muszą poinformować urząd pracy, że zatrudnili cudzoziemca) i uzyskania dostępu do ewidencji oświadczeń przez konsula nadal służą one wyłudzaniu wiz pracowniczych do strefy Schengen i pracy na czarno.
Na razie rejestr niczego nie ukrócił, jest natomiast utrudnieniem dla pracodawców –mówi Michał Wysłocki, ekspert BCC ds. legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce.
- źródło: rp.pl / Czytaj całość >>>
Rada Ministrów przyjęła "Priorytety społeczno-gospodarcze polityki migracyjnej", a do połowy roku planuje przedstawić szczegółowe rozwiązania w kompleksowym projekcie nowej polityki migracyjnej, zapowiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
Rząd przygotowuje nową politykę migracyjną - przyjął priorytety, co będzie planem działań rządu w tym obszarze. Nasze ministerstwo będzie koordynować te prace. Chcemy tę politykę sprecyzować i konsekwentnie realizować w tym roku - ta polityka będzie gotowa przed wakacjami - tak zakładamy - powiedział Kwieciński podczas konferencji prasowej.
Minister @JerzyKwiecinski : Nowa polityka migracyjna adresowana jest zarówno do cudzoziemców jak i Polaków mieszkających za granicą, w tym repatriantów pic.twitter.com/OEQZtjOMtD
— Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju (@MIR_GOV_PL) 29 marca 2018
Polska dobrze się rozwija i rosną wynagrodzenia na rynku polskim. Mamy już migrantów zarobkowych. Jest najwyższy czas, by stworzyć poważne ramy dobrze zorganizowanej polityki migracyjnej i stać nas na to - dodał minister Jerzy Kwieciński.
Wyzwania i potrzeby polskiej gospodarki znalazły odzwierciedlenie w przyjętym przez Radę Ministrów dokumencie "Priorytety społeczno-gospodarcze polityki migracyjnej", podał resort w komunikacie.
Przewiduje on, że nowa polityka migracyjna Polski musi:
- być dostosowana do priorytetów rynku pracy;
- koncentrować się na uzupełnianiu zasobów pracy osobami spoza Polski w branżach/zawodach, w których występują luki kompetencyjne (z uwzględnieniem ochrony krajowego rynku pracy);
- odpowiadać na potrzeby cudzoziemców i do obywateli polskich mieszkających za granicą, w tym repatriantów, tak by zachęcić ich do powrotu do kraju oraz zakładania lub przenoszenia tu działalności gospodarczej;
- zapobiegać dalszej emigracji i wzroście migracji powrotnych, podano w materiale.
Wyzwanie demograficzne jest to potężnym wyzwaniem dla rozwoju Polski i zdajemy sobie sprawę, że zagospodarowanie istniejących rezerw pracy w Polsce nie wystarczy. Mamy m.in. rezerwy na obszarach wiejskich, wśród osób 50+, gdzie poziom zatrudnienia jest niższy niż na Zachodzie i wśród osób niepełnosprawnych, ale wykorzystanie tych rezerw nie wystarczy - musimy się oprzeć na osobach przyjeżdzających z zagranicy - wskazał Kwieciński.
- źródło: money.pl / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze