Ostatnie przymrozki spustoszyły sady. W województwie świętokrzyskim dotknęły wielu sadowników, głównie w powiatach sandomierskim, staszowskim i buskim. Spadki temperatur sięgające do nawet minus 6 stopni wyrządziły ogromne szkody. O szczegółach mówi wicewojewoda świętokrzyski, Michał Skotnicki – informuje echodnia.eu
Szacuje się, że plony jabłek, moreli, wiśni czy czereśni będą niższe o kilkadziesiąt procent.
Najwięcej strat jest w powiecie sandomierskim, staszowskim i opatowskim. W związku z wystąpieniem mrozów poszkodowani sadownicy mogą składać w swoich urzędach gmin wnioski o oszacowanie szkód w uprawach rolnych.
Sadownicy w Polsce są w dramatycznej sytuacji. Wszystko przez #przymrozki i postawę towarzystw ubezpieczeniowych, które odwróciły się do producentów plecami.
— sadownictwo (@sadowniczy) April 23, 2024
Straty będą milionowe, zbankrutujemy - mówią #sadownicy https://t.co/uvq9NHJppX
Sadownicy zgłaszali pierwsze straty wywołane przymrozkami już w ubiegłym tygodniu, ale największy mróz był w nocy z poniedziałku na wtorek. - Cześć gmin już zgłosiła straty do naszego wydziału, który odpowiada za ewidencjonowanie tychże strat, dziś docierają do nas kolejne zgłoszenia - przyznaje wicewojewoda.
- Straty będą duże. Rozmawiając z sadownikami z powiatu sandomierskiego dowiedziałem się, że w niektórych rejonach temperatura minimalna w zaniżeniach spadła tej nocy do nawet minus 6 stopni, a na terenach wyżej położonych było minus 5 stopni, co powoduje, że praktycznie 90 - 95 procent kwiatostanu i zawiązków, (bo w niektórych odmianach zawiązki już się utworzyły) zostało uszkodzone - przyznaje Michał Skotnicki.
Duże problemy są też w powiecie buskim i w powiecie staszowskim, gdzie mróz spustoszył przede wszystkim zagłębie śliwkowe.
- Cieszyliśmy się, że wszystko pięknie kwitnie, ale niestety przyroda to zweryfikowała dość brutalnie i straty na pewno będą bardzo duże, nawet o kilkadziesiąt procent - mówił wicewojewoda podkreślając, że ostatniej nocy mieliśmy do czynienia z mrozami, a nie przymrozkiem, bo przymrozek występuje tylko przez krótki czas, a nie przez całą noc aż do rana, tak jak było w tym przypadku.
- źródło: echodnia.eu
Pogoda nadal nie sprzyja #sadownikom. Za nami kolejna noc i poranek z #przymrozki.
— sadownictwo (@sadowniczy) April 23, 2024
Nasze stacje meteo w niektórych regionach kraju odnotowały spadki #temperatur nawet poniżej -4 stopni C ! https://t.co/V2VNz1b8rw
Najnowsze komentarze