O finansowe wsparcie w odbudowie tuneli foliowych apelują plantatorzy owoców z powiatu puławskiego. Chodzi o kilkudziesięciu plantatorów, którym na skutek dużych opadów śniegu zawaliły się instalacje chroniące uprawy.
Ten problem plantatorzy przedstawili wicepremierowi ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi Henrykowi Kowalczykowi (na zdj.) podczas spotkania w Wilkowie.
Brakuje przepisów, które uwzględniałyby zniszczenia spowodowane przez śnieg, a są one bardzo duże – mówią poszkodowani rolnicy. – U mnie zawaliło pół hektara tuneli – stwierdza jeden z nich. – My w gospodarstwie straciliśmy 50% produkcji – czyli hektar tuneli się „złożył”. Przy normalnej zimie te konstrukcje spokojnie wytrzymują polskie warunki. Ale nie przy takim nawalnym śniegu, jaki wystąpił przed świętami Bożego Narodzenia. Opad był zbyt duży i konstrukcje uległy zniszczeniu.
Kwestia ubezpieczeń czy odszkodowań dotyczy upraw i zwierząt, a nie budowli – wyjaśnia wicepremier Henryk Kowalczyk. – Tę pomoc można rozważać pod kątem pomocy socjalnej. W tej chwili to jedyne działania możliwe do wykonania. Bowiem pod kątem formalnym nie jest to wprost ani uprawa, ani hodowla, więc możliwości typowych odszkodowań realnie w tej chwili nie ma.
W spotkaniu z wicepremierem w Wilkowie wzięło udział kilkuset rolników.
- źródło: radio.lublin.pl
Najnowsze komentarze