Ceny benzyny i ropy na stacjach benzynowych znów szybują. Jaki osiągną poziom i jak to przełoży się na ceny pozostałych towarów? Czy powinniśmy się spodziewać znaczących podwyżek cen produktów rolnych? Czy sankcje nałożone na białoruskiego producenta nawozów odbiją się na kondycji polskiego rolnictwa? O tym wszystkim Krzysztof Berenda porozmawia z głównym ekonomistą Orlenu Adamem Czyżewskim i Januszem Bylińskim, prezesem giełdy rolno-spożywczej w podwarszawskich Broniszach w wydaniu specjalnym Rozmowy w RMF FM.
Nie przewiduję aby podstawowe artykuły znacznie zdrożały. Drożeją importowane owoce i warzywa również z tego powodu, że jest wzrost ceny walut i to jest główna przyczyna, również ze względu na koszty paliwa, koszty transportu (…) – poinformował Janusz Byliński, prezes giełdy rolno-spożywczej w podwarszawskich Broniszach.
Czy zabraknie towarów rolno-spożywczych na pułkach sklepowych i na straganach ?
Nie, nie zabraknie (…) – mówił Janusz Byliński.
Produkty podstawowe sadownicy i ogrodnicy mają w swoich magazynach / chłodniach i sukcesywnie będą je zbywać. Mało tego, zamknięcie rynku zbytu na Wschód (Białoruś, Rosja, Ukraina) powoduje, że jest nadmiar tych produktów nie tylko w Polsce ale i w Europie. W związku z tym nie przewidujemy wzrostu cen. Z tego co obserwujemy będzie odwrotne zjawisko, że nadpodaż tych produktów będzie powodowała spadek cen. Dla sadowników i ogrodników jedyna optymistyczna informacja jest taka, że wzrost ceny walut będzie powodował, że nie będzie znaczących spadków cen, gdyż nie będzie takiej dużej konkurencji importowanych towarów. Do tego mamy już społeczeństwo, które woli kupować polskie produkty owocowo-warzywne. Jest świadomość wśród polskich konsumentów, że polskie jest lepsze, mniej schemizowane (…) – dodaje Janusz Byliński.
Adam Czyżewski i Janusz Byliński byli gośćmi specjalnego wydania Rozmowy w RMF FM:
- źródło: YT - RMF24
Najnowsze komentarze