Szef MSW Estonii Mart Helme jest przeciwny pracy Ukraińców na plantacjach truskawek i zauważa, że nie można przebudowywać kraju pod tanią siłę roboczą z Ukrainy – informuje pl.sputniknews.com
Niedawno estońscy rolnicy napisali otwarty list do ministra rolnictwa, w którym proszą rząd, by jak najszybciej zezwolił pracownikom z Ukrainy na przyjazd do kraju na zbiór truskawek i inne prace sezonowe. Służba prasowa MSW wcześniej poinformowała, że obywatele państw trzecich, w tym Ukraińcy, nie mogą jak na razie przyjechać w celach zarobkowych do Estonii mimo tego, że 18 maja zniesiono stan nadzwyczajny wprowadzony w związku z pandemią COVID-19.
Nie możemy budować państwa estońskiego na ukraińskiej sile roboczej. Dzisiaj okazuje się, że bez Ukraińców nie możemy zrobić nic. Nie możemy bez ich udziału budować, zbierać truskawek. Niedługo nie będziemy mogli bez Ukraińców wydawać gazet i i układać programów telewizyjnych. Tak nie może być
– powiedział w czwartek na konferencji prasowej rządu szef MSW Mart Helme.
- źródło: pl.sputniknews.com
Najnowsze komentarze