Jak czytamy na nto.pl od miesięcy polskie władze zabiegają w Brukseli o dopłaty do nawozów. Termin wydania decyzji, w związku z sytuacją geopolityczną we wschodniej Europie, został przesunięty na 8 marca 2022 roku. Tego dnia Komisja Europejska wydała komunikat w związku z rosnącymi cenami energii i gazu - są w nim dobre informacje dla rolników, ale nie ma jasnej decyzji odnośnie nawozów. Co dalej z dopłatami? Czy właściciele gospodarstw mają na co liczyć?
Na stanowisko Komisji Europejskiej z niecierpliwością czekali polscy rolnicy.
W komunikacie wydanym przez Komisję Europejską 8 marca 2022 roku widać wyraźnie, że rolnicy zostali ujęci jako grupa potrzebująca wsparcia w obliczu kryzysu cenowego. Plan zawiera zakres działań, które mają być wprowadzone jako odpowiedź na rosnące stawki energii, a także zakłada uzupełnienie zapasów gazu na najbliższą zimę.
Za tonę saletry amonowej sadownik / rolnik zapłaci 6 tys. złhttps://t.co/0h10w4AX9F
— sadownictwo (@sadowniczy) March 8, 2022
- Europa od kilku miesięcy boryka się z podwyższonymi cenami energii, ale teraz niepewność co do dostaw pogłębia ten problem. REPowerEU będzie dążyć do dywersyfikacji dostaw gazu, przyspieszenia rozwoju gazów odnawialnych i zastąpienia gazu w ciepłownictwie i wytwarzaniu energii. Może to zmniejszyć zapotrzebowanie UE na rosyjski gaz o dwie trzecie przed końcem roku – przekonuje KE.
Co dalej z dopłatami do nawozów ?
W komunikacie nie zanegowano dopłat do nawozów, co oznacza, że sprawa jest dalej otwarta. Wcześniej komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski podkreślał, że ceny nawozów i koszty produkcji rolniczej to problem, nad którym trzeba się pochylić. KE zadeklarowała w informacji, że dalej będzie analizować wszystkie możliwe opcje środków nadzwyczajnych w celu ograniczenia skutków wysokich cen. Oznacza to, że rolnicy wciąż mają szansę na dopłaty.
- źródło: nto.pl
Najnowsze komentarze