Choć zima w pełni, w sadach pełnia prac. Jednak usuwane są nie tylko gałęzie, ale i całe drzewa. Żeby sad nie przynosił strat, trzeba karczować – informuje Agrobiznes.
Mróz aż trzeszczy. Dzięki temu maszyny bez problemu mogą wjechać na zwykle grząski teren. Za to trudniej z wyrywaniem drzew z korzeniami. Zamarznięta gleba łatwo ich nie oddaje.
Likwidowany jest sad z odmianą Gala na podkładce M9. Sad miał dziewięć lat. Likwidowany jest z powodu choroby kory i nie był już rentowny. W miejscu sadu zamierzam wysiać różne zboża żeby tą ziemię trochę odżywić i poprawić jej żyzność – mówi sadownik Konrad Nowocin (woj. łódzkie).
Jak dodaje Agrobiznes następnie miejsce jabłoni zajmą gruszę. Taką tendencję widać w całym regionie Grójeckim największym obszarze sadowniczym Europy.
Obserwujemy dużo nowych nasadzeń borówki, truskawki a takim hitem ostatnich sezonów jest niewątpliwie gruszka Konferencja – infamuje Hubert Woźniak (prezes grupy producentów owoców Rajpol).
- źródło: agrobiznes.tvp.pl
Najnowsze komentarze