Pora na truskawki i inne sezonowe owoce już trwa. W przestrzeni miejskiej ponownie zagościli uliczni handlarze. Towar sprzedają z samochodów, spod parasoli czy prowizorycznych stoisk. Czy każdy z nich to uczciwy przedsiębiorca?
Jak informuje warszawa.naszemiasto.pl zapytaliśmy o to służby, które najczęściej interweniują w przypadkach łamania prawa przez sprzedawców sezonowych produktów na ulicach – stołeczną straż miejską. Odpowiedź może was zaskoczyć.
Nielegalny "biznesmeni z ulicy" to prawdziwa zmora dla warszawskich funkcjonariuszy straży miejskiej. W 2018 roku przeprowadzono w Warszawie blisko 16 tys. interwencji dotyczących nielegalnego handlu.
Jakie są najczęstsze przewinienia przedsiębiorców ?
Prawie 9 tys. interwencji podjęto w związku z prowadzeniem handlu w miejscu niedozwolonym oraz prowadzenie handlu bez zezwolenia na działalność gospodarczą. Najczęściej nieuczciwych sprzedawców w Warszawie można spotkać w takich dzielnicach jak: Mokotów, Śródmieście, Praga Południe, Praga Północ oraz Bielany.
W tym roku strażnicy odnotowali już niemal 3500 zdarzeń związanych z nielegalnym handlem. Jak informują strażnicy kupując żywność w takich miejscach, możemy narazić się na niebezpieczeństwo.
Sam handel odbywa się bardzo często w warunkach urągającym podstawowym zasadom higieny, a sprzedający nie mają wymaganych badań lekarskich niezbędnych w obrocie artykułami spożywczymi. Decydując się na zakupy w takich miejscach możemy stać się ofiarami oszustów – przestrzegają funkcjonariusze Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
- źródło: warszawa.naszemiasto.pl / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze