Krytyczna sytuacja w ukraińskich zakładach TB Fruit. Uciekający przed wierzycielami właściciel działa według zasady spalonej ziemi. Zwolnieni bez wynagrodzenia pracownicy protestują.
W regionie Chmielnickim trwa konfrontacja wokół jednego z zakładów grupy TB Fruit należącej do Tarasa Barszczowskiego. Z powodu przeterminowanych długów wobec wierzycieli ich prawa do roszczeń jeszcze w październiku ubiegłego roku zostały wykupione przez firmy Investohills i Helios. Jednak, jak twierdzą pracownicy, zamiast spłacać miniony dolarów długu pożyczkobiorca najpierw ogłosił upadłość swoich firm, a teraz zwalnia pracowników i próbuje wywozić sprzęt z działających zakładów. Z tego powodu we wsi Sołobkowce ludzie rozpoczęli spontaniczny protest i wzywają policje.
Poniżej materiał ukraińskiej telewizji "5 kanał".
- źródło: Danylo Podorozhnyk
Najnowsze komentarze