Obecnie największym problemem w rolnictwie jest wzrost cen nawozów, bo one znacząco podnoszą koszty produkcji. Tego problemu nie rozwiąże się bez wspólnej polityki europejskiej - powiedział wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
Wyższe ceny nawozów spowodowane są warunkami zewnętrznymi - wzrostem cen gazu.
Cieszę się, że pan premier (Mateusz) Morawiecki podniósł tę kwestę na ostatniej Radzie Europejskiej o cenach energii (...) Myślę, że ceny nawozów jest to największe wyzwanie obecnej chwili, które pojawiło się nagle i nie ma sposobu zaradzenia temu bez wspólnej polityki europejskiej
- mówił we wtorek w rozmowie z PAP nowo mianowany szef resortu rolnictwa.
Według Kowalczyka trudnym zadaniem dla resortu jest stabilizacja rynków rolnych, zwłaszcza w momencie, gdy z nieuzasadnionych przyczyn spadają ceny produktów rolnych.
Nie ma państwowego przetwórstwa, dlatego przetwórcy mają pozycję monopolistyczną i dyktują niskie ceny, np. dotyczy to jabłek czy owoców miękkich.
#Ceny #jabłek przemysłowych w niektórych regionach kraju spadły poniżej 20 groszy ‼
— sadownictwo (@sadowniczy) October 26, 2021
https://t.co/vOPY9rAokh
Zapowiadana budowa holdingu spożywczego mogłaby temu w jakiś sposób przeciwdziałać
- stwierdził.
Mam nadzieję, że z panem premierem (Jackiem) Sasinem doprowadzimy to przedsięwzięcie do finału, bo to będzie dobre narzędzie do przeciwdziałania praktykom monopolistycznym, jakie są obecnie stosowane
- powiedział Kowalczyk.
Minister poinformował, że w środę jest umówiony z ministrem Sasinem na rozmowę, ale głównie jej tematem będzie cena nawozów, choć temat holdingu też zostanie poruszony.
Kolejną sprawą, którą zajmie się resort, będzie to dobre ukształtowanie wspólnej Polityki Rolnej. Dla Polski najważniejszy będzie kształt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2023-2027 - wskazał minister.
Polskie samorządy otrzymały duże pieniądze z Polskiego Ładu na infrastrukturę - drogi, kanalizację , wodociągi (...), dlatego PROW może skoncentrować się na bezpośredniej pomocy rolnictwu, a nie na infrastrukturze na obszary wiejskie
- tłumaczył Kowalczyk.
To, że ministrem rolnictwa jest wicepremier, jest to wyraz wielkiej troski Prawa i Sprawiedliwości o rolnictwo, nie odbieram tego jako osobistą zasługę. Pozycja wicepremiera daje większe możliwości ubiegania się na forum rządowym o większe środki finansowe i pewne rozwiązania. Będę się starał wykorzystywać tą pozycję dla dobra rolnictwa. Po to ta funkcja jest dana, by rolnicy mogli z tego korzystać
- powiedział nowo powołany wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
- źródło: bankier.pl za PAP
Najnowsze komentarze