Można już kupić pierwsze krajowe truskawki, ale nie ma dobrych wiadomości dla ich miłośników. W Polsce trochę padało, ale wciąż za mało, żeby poprawić zbiory. To odbija się na cenach - jest drożej niż przed rokiem, a i truskawek będzie mniej - wskazują plantatorzy. Do suszy dołożyły się problemy wywołane zakazami na czas epidemii.
Kilogram truskawek krajowych kosztował na rynku hurtowym w Broniszach we wtorek (5.05) średnio 25 zł, podczas gdy importowanych - 20 zł. W porównaniu z poniedziałkiem (4.05) ceny wzrosły o 3 zł na kilogramie. Zestawienie z rokiem ubiegłym nie daje niestety dużych nadziei na niskie ceny w tym sezonie – informuje businessinsider.com.pl
O tej samej porze roku w 2019 r. ceny były dużo niższe niż obecnie - krajowe truskawki kosztowały wtedy 19 zł. Teraz są o 6 zł droższe za kilogram.
- źródło: businessinsider.com.pl / Czytaj całość >>>
Z jednej strony susza i wydatki na nawadnianie plantacji, z drugiej koronawirus i brak rąk do pracy, bo pracownicy z Ukrainy wyjechali. Truskawki już są droższe niż w zeszłym roku, a szczyt sezonu dopiero przed nami.
Susza spędza sen z powiek nie tylko sadownikom, ale właściwie wszystkim rolnikom (…). Susza, choć może zdziesiątkować uprawy truskawek, nie jest wcale najgorszym koszmarem plantatorów.
Większość poważnych dużych plantacji ma założone systemy nawadniania. Największym problemem jest w tej chwili brak rąk do pracy. Od kilku lat polegamy wyłącznie na pracownikach sezonowych z Ukrainy, których z powodu epidemii nie ma. Mało tego, ci, którzy chcą przyjechać, muszą przejść 2-tygodniową kwarantannę. A za 2 tygodnie zbiory będą już w pełni.
- mówi Jacek Wysocki, plantator truskawek z okolic Płońska.
Plantatorzy usiłują się ratować polskimi pracownikami.
Wielu plantatorów myślało, że uda się pozyskać osoby, które straciły pracę z powodu kryzysu. Ale okazuje się, że do pracy w rolnictwie nikt się specjalnie nie garnie. A truskawka jest takim owocem, który trzeba zbierać ręcznie. Więc teraz wielu sadowników ma dylemat - inwestować w nawadnianie, żeby mieć plony, czy windować stawkę i mieć pracowników, żeby je zebrać.
- mówi dr dr Janusz Andziak, prezes Stowarzyszenia Plantatorów Truskawek.
Samo windowanie stawki za pracę przy zbiorach jednak nie wystarczy. Jak mówią plantatorzy, części upraw nie uda się zebrać i trzeba spisać je na straty. A to, w połączeniu z kosztami pracy i utrzymania upraw oznacza, że truskawki mogą być w tym roku bardzo drogie.
- źródło: finanse.wp.pl / Czytaj całość >>>
Jak kształtują się ceny polskich truskawek ?
Poniżej prezentujemy notowania cen polskich truskawek na giełdach 6 maja 2020 r.:
- źródło: bronisze.com.pl / gieldakaliska.com.pl / wgro.com.pl
Najnowsze komentarze