Skup jabłek zadeklarował również rynek hurtowy Elizówka koło Lublina - poinformował w imieniu zarządu spółki Arkadiusz Szymoniuk.
Jak mówił, rolnicy muszą być wyrozumiali i świadomi, bo jest to wielka operacja logistyczna. Informacje o skupie pojawią się na stronie internetowej zarówno "Eskimosa", jak i Elizówki - dodał.
- źródło: radiopik.pl
Jak informuje PAP Lubelski Rynek Hurtowy "Elizówka" - spółka z większościowym udziałem Skarbu Państwa - będzie prowadzić od poniedziałku (8.10) w Lubelskiem interwencyjny skup jabłek. W całej Polsce ma być skupione pół miliona ton jabłek, w cenie 25 gr za kg.
Skup interwencyjny będzie się odbywał bezpośrednio od sadowników, z pominięciem pośrednika. (…) To my będziemy wystawiali faktury za te jabłka. Chodzi o to, żeby zminimalizować koszty pośrednie" - powiedział w czwartek Tomasz Solis z Centrum Handlu Zagranicznego i Promocji w "Elizówce" i radny PiS sejmiku woj. lubelskiego.
-Obecna cena to poniżanie sadowników. W poniedziałek rozpocznie się interwencyjny skup jabłekhttps://t.co/ZuYSut4xtz https://t.co/ZuYSut4xtz
— lublin112.pl (@lublin112) 4 października 2018
Zapowiedział, że "Elizówka" ruszy z pierwszym skupem w poniedziałek. Punkty skupu będą zlokalizowane w Motyczu i Poniatowej, gdzie Lubelski Rynek Hurtowy "Elizówka" dzierżawi obiekty spółki Lubsad (wobec której toczy się postępowanie upadłościowe). Prowadzone są jeszcze rozmowy dotyczące kolejnych punktów skupu.
Jak informuje PAP Tomasz Solis nie potrafił wskazać, jaką ilość jabłek w ramach skupu przyjmie "Elizówka".
Postaramy się w najbliższych dniach podać informacje, jakie ilości tych jabłek będziemy w stanie przyjąć - dodał. To jest działanie, które jest precedensem w historii nowej Polski. Dajcie nam trochę czasu - zwrócił się do dziennikarzy.
Liczymy na to, że jeśli my podniesiemy cenę, zdejmiemy tą nadwyżkę z rynku, to automatycznie ceny jabłka przemysłowego zaczną rosnąć nawet w tej sprzedaży poza interwencją - powiedział Solis.
- źródło: PAP
Najnowsze komentarze