Departamenty i instytuty podległe Ministerstwu Rolnictwa otrzymały pisma, z których wynika, że na dziesięciu wieloletnich programach mają zaoszczędzić 46 milionów złotych – dowiedziało się Radio ZET.
Informacje te jak czytamy na wiadomosci.radiozet.pl potwierdził szef resortu Jan Krzysztof Ardanowski. Minister zaznaczył jednak, że planowane cięcia dotyczą wszystkich ministerstw.
Pracownicy instytutów obawiają się, że może to oznaczać zwolnienia naukowców i mniejszą liczbę badań żywności pod kątem toksykologicznym.
Wszystkie ministerstwa rządu polskiego szukają oszczędności na sfinansowanie wielu, różnych, ważnych, społecznie akceptowanych celów - mówi @RadioZET_NEWS @jkardanowski i proponuje zablokowanie 46 mln zł z wieloletnich programów badawczych
— Natalia Żyto (@NataliaZyto) 10 kwietnia 2019
W rozmowie z Radiem ZET szef resortu Jan Krzysztof Ardanowski potwierdził, że szuka oszczędności w podległych mu instytucjach. Dodał także, że ministerstwo rolnictwa nie jest tutaj odosobnionym przypadkiem. Wszystkie ministerstwa polskiego rządu szukają oszczędności na sfinansowanie "wielu ważnych, społecznie akceptowanych celów" - mówi Ardanowski.
Minister rolnictwa zaznaczył również, że:
Dyrektorzy instytutów muszą zakasać rękawy i wskazać, gdzie mogą znaleźć oszczędności i dodaje, że jest duża szansa, że pieniądze zostaną odblokowane w drugiej połowie roku.
- źródło: wiadomosci.radiozet.pl / Czytaj całość >>>
Jak informuje skierniewice.naszemiasto.pl p.o. dyrektor Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach pismo w tej sprawie otrzymała na początku kwietnia. W czwartek, 11 kwietnia wraz z innymi dyrektorami instytutów naukowo-badawczych, była w Warszawie na spotkaniu z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Janem Ardanowskim. Nie wracała do Skierniewic z dobrymi wieściami.
Panu ministrowi jest bardzo przykro, bo funkcjonowanie instytutów jest dla niego priorytetem, ale musi znaleźć te oszczędności - mówi prof. dr hab. Dorota Konopacka. - Co to oznacza dla skierniewickiego instytutu? Niewykluczone, że brak płynności finansowej, a także, co tu dużo ukrywać, zwolnienia. Na pewno nie w takiej skali, o jakiej się w mieście mówi, że to może być nawet połowa z 400 obecnie zatrudnionych pracowników, ale jeśli rzeczywiście będziemy dysponować połową dotychczasowego budżetu na te programy, to cięcia są nieuniknione. Co ważne, na razie żadne decyzje jeszcze nie zapadły – dodaje.
Z pism przesłanych z ministerstwa do IO wynika, że resort szuka 306 mln zł oszczędności, z tego 46 mln chce „zabrać” z programów wieloletnich 13 jednostkom naukowo-badawczym w całym kraju. W przypadku Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach chodzi o : „Tworzenie naukowych podstaw postępu biologicznego i ochrona roślinnych zasobów genowych źródłem innowacji i wsparcia zrównoważonego rolnictwa oraz bezpieczeństwa żywnościowego kraju” (cięcie o 6,6 mln zł) oraz „Działania na rzecz poprawy konkurencyjności i innowacyjności sektora ogrodniczego” (cięcie o 4,5 mln zł).
- źródło: skierniewice.naszemiasto.pl / Czytaj całość >>>
Jak zapewnia Robert Telus, poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa.
Spokojnie, będą pieniądze. To chwilowa sprawa, nie ma niebezpieczeństwa likwidacji.
500 zł na krowę i 100 zł na świnię może być jeszcze w tym roku - zapowiada @jkardanowski będą to pieniądze unijne. Wsparcie mają dostać eko-hodowle, krowa będzie musiała być na pastwisku, a świnia hodowana na słomie. Dofinansowanie ma być co roku, więcej o 19. w @RadioZET_NEWS
— Natalia Żyto (@NataliaZyto) 8 kwietnia 2019
Jak dla skierniewice.eglos.pl nie bez żalu mówi naukowiec (zastrzega anonimowość):
500 na krowę, 100 na tucznika, pieniądze na mieszkanie, na rodzinę, wygląda na to, że na te wszystkie plusy przyjdzie złożyć się między innymi nauce.
- źródło: skierniewice.eglos.pl / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze