Oczywiście ja wszystko rozumiem ale minimalną stawkę za godzinę pracy polski rząd mógł ustalić i ci którzy pracują są zadowoleni, a my sadownicy oczekujemy tego samego cenę minimalną za nasze owoce przecież wszyscy wiedzą ile kosztuje wyprodukowanie kilograma jabłek począwszy od cięcie nawozy opryski paliwo oraz zbiory. Ja oczywiście jestem za cenę minimalną pozdrawiam.