Z całą odpowiedzialnością twierdzę mieć pewność że mnóstwo środków ochrony roślin nie ma tyle cukru w cukrze co deklaruje etykieta Od kilku lat w porzeczce czarnej nie nogę poradzić sobie z pryszczarkiem pędowym. mam zamontowane pułapki na przeżiernika jak i na pryszczarka malinowca pryskam co tydzień kiedyś Calipso teraz Mospilam Movento Afirm Cobe i nic dalej robal żyję i co roku pustoszy mi jednoroczne przyrosty. Wniosek taki że te środki nie do końca są skuteczne i na pewno nie działają przez kilka tygodni. Ja już nie wiem czym pryskać może wodą świeconą z Jasnej Góry lub produktem z Ukrainy lub z Chin/Uzbekistanu