Rzetelna firma, znam jednego z włascicieli śmiało można z nimi współpracować.
Rzetelna firma, znam jednego z włascicieli śmiało można z nimi współpracować.
Wieczorem otwórz okienko na pakowanię, rano włącz mieszanie wentylatorami i otwórz drzwi na pół godziny. Potem śmiało możesz wchodzić.
Panowie jaki początek sezonu? Początek to był juz miesiąc temu. Oczywiście na starszych kwaterach i nie bezpośrednio przed takimi mrozami jakie teraz przyszły.
kuki125 hydraulika platformy jest z pompy podnośnika, natomiast sterowanie kierownicą wpięte jest w osobny układ wspomagania. Co do prędkości jazdy to nie ma problemu dołożyć zawór którym płynnie można regulować prędkośc jazdy, taki był też plan, ale zrezygnowałem z niego ponieważ najwygodniej jest podjechać wolno bez szarpania, zatrzymać się zrobić co mamy do zrobienia i znowu podjechać.
Poniżej film mojego autorstwa pokazujący sterowanie C-330 z platformy sadowniczej. Sterowanie, jak i zwężenie C-330 mojego wykonania.
https://www.youtube.com/watch?v=WqhQRjDwonE&feature=youtu.be
Nie kolego, największą zaletą takich łuków jest to że możesz sobie w każdej chwili zamknąć kilka dysz od góry do pryskania młodszych drzewek. A druga zaleta jest taka że masz podwójne oprawy i możesz włożyć z jednej strony dysze o większej wydajności a z drugiej o mniejszej i przy takiej samej prędkości i ciśnieniu zmieniać sobie wydajność np 500l/ha przy zabiegach przeciwko parchowi a 750l/ha do zwalczania przędziorka.
W swoim 3502 założyłem 13.6/28 i wszystko pięknie pasuje. Nic nie obciera i ciągnik stał się dużo stabilniejszy i ma większy uciąg przez szersze opony, a do tego jest trochę szybszy, ponieważ są również trochę wyższe. Natoniast kolega kupił 340/70/28 i szeokość mają tą samą co moje, a wysokość jest idealnie taka jak oryginalnych 12.4/28
Na posadzkę nie trzeba tyle pianki bo od spodu nie będzie Ci przecież podmarzać i nagrzewać. Wystarczy minimalna grubość jaką są w stanie natrysnąć. Ja mam u siebie tylko 2cm i nie obawiam się że pianka będzie siadać i posadzka popęka.
W takim wypadku mogło się tak stać.
Kolego pompy Annovi Revelberi to jedne z najlepszych pomp jakie są dostępne na rynku. U mnie jedna jest w opryskiwaczu od 1987 roku o symbolu AR1054 i dopiero w 2014 wymieniłem jej jeden simering, zaworki i przeony. Drugą mam od 2006 roku AR1265 i jak do tej pory zero problemów. Przed każdym sezonem wymiana oleju na świerzy jednosezonowy SAE30 Ja używam Orlenoskiego Trawolu. Więc jeśli będziesz znał model pompy jej stan i cenę i jeśli będzie ok to wymieniaj stare pompy bez zastanowienia.
Kolego w jaki sposób udało Ci się zagotować MF? Musiałeś pracować bez płynu chłodniczego? Bo ja użytkuję dwa MF od 25 i 15 lat i powiem że jest to niemożliwe, a zdarzało mi się w upał 30 stopni i więcej węgierską kosiarką kosić nieużytki i temperatura nigdy nie weszła na czerowne pole wskaźnika. W tym z 1990 roku od nowości ubywało trochę oleju ale wystarczyło że założyłem mu nowe pierścienie i problem ustąpił choć miał już ponad 3 tys Mtg. A sadownik z 2000r od samego początku nie bierze nawet grama oleju i też ma już 3.5 tys Mtg. Wszystkie ciągniki zalane mam MOBIL1 DELVAC MX 15W40 i wymieniam go co 200-250 Mtg. A jeśli bezpośrednio po remoncie oleju Ci nie ubywało a po przegrzaniu zaczęło to musisz wymienić poierścienie bo samo nie przejdzie. Pierścienie mogły Ci nawet popękać od temperatury.
Oś jest taka sama, tylko wsporniki się różnią. Oczywiście płaska belka wymiennie z płaską a okrągła z okrągłą
Panowie cały sezon czytam sobie ten temat i uważam że niepotrzebnie ubliżacie sobie na wzajem. Co za różnica czy ktoś jest z rejonu Warki, Grójca, Sandomierza czy Opola Lubelskiego, przecież wszyscy jedziemy na jednym wózku i mamy to samo źródło utrzymania. Każdy z nas ma natomiast inną sytuację pod względem finansowym, ilościowym czy zasobu opakowania, a także jakości jabłek jakie wyprodukował. Dlatego uważam że każdy decyzję kiedy sprzedaje przemysł podejmuje indywidualnie, wg własnego uznania. Więc każy powinien zdawać sobie sprawę z ryzyka jakie ponosi trzymając przemysł i licząc na wyższą cenę. A w życiu wychodzi różnie, raz do przodu, raz do tyłu. W tym sezonie straciłem 10 gr/kg, ale były takie lata że zarabiałem więcej. A wracając do sedna tematu sobotnia cena na skupach w okolicy Warki przeważnie 40gr. Ja wysypałem dziś patelnię po 0.43 bo towar zaczął wyciekać i nie było sensu już dłużej trzymać. Tyle w temacie, pozdrawiam kolegów z zimną krwią.
W okolicy Warki już niektórzy zaczęli na początku listopada. Ja też mam zamiar powolutku się zabierać bo teraz nie czas na sprzedaż jabek.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl