Nie jest istotne, ile będą płacić za jabłka do biogazowni. Ważne, aby te jabłka znikły z rynku.Pieniądze wziął byś za te, które by Ci zostały. Wyobraź sobie, że jesienią przeznaczamy na gaz 1,5mln ton, przy cenie 10 gr za kilogram. Koszt całej operacji, dla państwa to tylko 150 mln zł. W kraju zostało by tylko 1.5 mln. ton jabłek, którymi podzielić by się musiał "przemysł" eksport i konsumpcja krajowa. Zgadnij, jakie były by wtedy ceny???, Zamiast robić eksport po 0,50 robił byś po 1,50 :-)