Spotkałem sie z taką sytuacją na Broniszach gdzie chodzili pracowanicy giełdy i pytali się o ceny jabłek i je zapisywali a ludzie podawali je znacznie wyższe niż trzeba bo się nie pytali o cene za 15kg a za kg a chłopy nie potrafia liczyć i sprzedaje jabłko za 20zł a bece mówi 2zł za kilo xD No i potem w artykułach czytamy jabłko Champion 30zł skrzynka A co do celesty podałem po 50zł extra grubą i po 40zł średniaka, wybarwione 1 klasa nie przymarszczone, płakali ale dali