Kolejna sprawa jest taka że nie wie wiem jak w innych rejonach ,ale na wschodzie mazowsza ( Siedlce-Łosice) porzeczka została mocno załatwiona przez przymrozki .Przymrozki nie były jakoś przesadnie duże ,ale bardzo częste i pogoda w kwitnienie była fatalna (zero pszczół) . Moje zdanie jest takie że porzeczek czarnych w tym roku będzie bardzo mało o ile w innych rejonach było podobnie. Piszę tu na przykładzie dwóch powiatów w mojej okolicy.