Witam. Mam odmianę Selva w gruncie i w namiocie. W gruncie na agrotkaninie czarnej, plony były słabe. Owoce uszkodiły ptaki i ślimaki. W namiocie plonowały do końca sezonu. Owoców sporo , ale średniej wielkości, smak przeciętny. Na tych rozłogach też owocowały, ale słabo. Lepiej je wcześnie usuwać. Wyrastają mocno, nawet na 2 m. W tym sezonie wprowadzam 2 nowe odmiany; San Andreas i Albion. Mam nadzieję ze się sprawdzą w namiocie i będą bardziej odporne na wysokie temperatury. Uprawiam w drewnianych skrzyniach ustawionych na podporach 1m nad gruntem.