Pomyśl o uprawie bio choćby na części sadu zarazem też o certyfikaty. Zbyt napewno się znajdzie. Twoje działki są znacznie oddalone od intensywnych sadów (tak zakładam) Choć z tego co opisujesz w pobliżu są porzeczki a to już może być problem z sąsiadami (pozostałości). Zarówno produkcja na przemysł jak i na deser.
Podkładki polecał bym półkarłowe (mniejszy koszt w infrastrukture sadu ale i mniejsze zbiory). W sadzie na przemysł polecił bym Remo , typową odmiane o dużej kwasowości. Twoje działkii obsadził bym na 3 lub 4 odmiany. O odmianach trzeba było by podyskutować.