Gwałtowna burza gradowa uderzyła wczoraj (9.06) w Apulię na terenie Orta Nova (Foggia), około godziny 14.00. Z nieba spadły lodowe kule i choć zjawisko to trwało niecałe 10 minut, wywoływało panikę wśród mieszkańców miasteczka Miejsca Królewskie.
Szczególny niepokój budzą uprawy czereśni i winorośli.
Straty są bardzo duże, szacuje się że jest to 70-80% tegorocznych plonów. #Sadownicy są zrozpaczeni - mówi wicestarosta Agata Zięba.
— sadownictwo (@sadowniczy) June 7, 2021
Od oszacowań skutków #gradobicia do wypłat może jednak minąć sporo czasu ⤵⤵⤵https://t.co/xEMxsKtoLq
Burmistrz Orta Nova, Domenico Lasorsa, który wyraził solidarność z producentami, również podzielił tę troskę:
Jesteśmy blisko wszystkich sadowników plantatorów, którzy w mgnieniu oka widzieli, jak miesiące ich pracy znikają z powodu gwałtownego gradu dziś wczesnym popołudniem. Jak w każdej podobnej sytuacji poprosimy o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej
– mówi burmistrz Orta Nova, Domenico Lasorsa.
- źródło: italiafruit.net
Przypomnijmy:
W tym roku wiosenne przymrozki wyrządziły duże starty w sadach w całej Europie. Jak informuje italiafruit.net Ponad 862 mln euro – na tyle wstępnie oszacowano szkody wyrządzone przez wiosenne przymrozki we włoskich sadach [czytaj wpis: Włochy: Ponad 862 mln strat w sadach po przymrozkach >>>].
Najnowsze komentarze