Rosyjskie embargo na świeże jabłka z Polski udało się ominąć koncentratowi, którego eksport wzrósł ... stukrotnie - pisze "Puls Biznesu".
Według danych Eurostatu tylko w październiku i listopadzie eksport koncentratu wzrósł ze stu ton w 2013 roku do 10 tysięcy ton rok później. Z kolei dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej pokazują, że od czasu ogłoszenia embarga, czyli od sierpnia, do grudnia 2014 roku sprzedaliśmy Rosjanom blisko 12 tysięcy ton za 45 milionów złotych. Polski koncentrat robi karierę dzięki niskiej cenie, która jest efektem właśnie rosyjskiego embarga i nadpodaży surowca.
Sukces polskiego produktu odbył się kosztem koncentratu z Chin, największego na świecie producenta i eksportera. Pomimo dysproporcji sił i możliwości to właśnie polski koncentrat jest tańszy i tym wygrywamy konkurencję z Państwem Środka.
źródło: gazeta.pl / (IAR)/"Puls Biznesu"
Najnowsze komentarze