Jak czytamy na fakty.interia.pl czeski sanepid kolejny raz przestrzega przed żywnością z Polski. Tym razem Czesi odnotowali podwyższone stężenie trujących pestycydów w pochodzących z naszego kraju jabłkach.
Testowa partia jabłek została pobrana z hurtowni Lipence w Pradze.
Przeprowadzone przez Czechów badania laboratoryjne wskazały, że poziom pestycydów w kontrolowanych jabłkach przekroczył dopuszczalne normy aż sześciokrotnie. Chodzi o ślady środka owadobójczego o nazwie chlorpyrifos.
Trefne owoce na czeski rynek dostarczyła polska firma z siedzibą we Wrocławiu. Podejrzana partia owoców waży łącznie 1560 kg – podaje fakty.interia.pl
- źródło: fakty.interia.pl / Czytaj całość >>>
Przypomnijmy:
- Szwedzka sieć marketów Ica wstrzymuje sprzedaż 19 ton jabłek. Mają zawyżony poziom środków opryskowych, które mogą szkodzić systemowy nerwowemu. Telewizja SVT twierdzi, że jabłka pochodzą z Polski. Chemikalia zostały odkryte podczas kontroli. Według badań, owoce zawierają 0,08 miligramów związku chemicznego chloropiryfosna kilogram (…). [czytaj wpis: Przekroczony chloropiryfos - jabłka pochodzą z Polski >>>]
Najnowsze komentarze