Truskawki są droższe o 34 procent w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Na wysokich poziomach utrzymują się również ceny jabłek - poinformował ekspert rynku hurtowego w Broniszach Maciej Kmera.
Maciej Kmera tłumaczył, że cenami i podażą nowalijek i truskawek w kwietniu i maju rządzi pogoda, czyli nasłonecznienie i temperatury.
Poziom opadów nie ma obecnie wpływu na ich podaż, ponieważ są to uprawy pod osłonami, sztucznie nawadniane
- powiedział. Jak zauważył, o tej porze roku nowalijki i truskawki są drogie i jest to normalne.
Kmera zaznaczył, że uprawy nowalijek nie są prowadzone na wielką skalę i nie wymagają dużych nakładów pracy ręcznej, nie jest jeszcze tam aż tak dotkliwy brak pracowników najemnych ze Wschodu. Plantatorzy odczują ten brak w momencie wysypu na przykład truskawek na początku czerwca.
Na razie nie wiadomo, jaka będzie w tym roku podaż truskawek i ile będą kosztowały. Część plantatorów, w obliczu problemów z pracownikami sezonowymi w związku z epidemią COVID-19, nie inwestowała w plantacje, licząc się z mniejszymi zbiorami.
Część zaś zaryzykowała, przeprowadzając kosztowne zabiegi agrotechniczne i teraz wszystko zależy od tego, czy pozyskają siłę roboczą do ich zbioru. Trudna do przewidzenia jest też ich cena
- tłumaczył.
Z wyliczeń Kmery wynika, że w 20. tygodniu roku średnia cena tych owoców w roku 2019 wyniosła 16,2 zł, w tym roku 21,6 zł, co oznacza, że były one o 34 procent droższe. Zauważył też, że cena truskawek i innych nowalijek pod koniec maja gwałtownie spada. Na przykład 10 maja ubiegłego roku kilogram truskawek kosztował średnio 17 zł, a 25 maja już 7,5 zł.
- źródło: tvn24.pl za PAP / Czytaj całość >>>
Jak kształtują się ceny pierwszych polskich truskawek ?
Poniżej prezentujemy notowania cen polskich truskawek na giełdach 15-18 maja 2020 r.:
- źródło: bronisze.com.pl / gieldakaliska.com.pl / elizowka.pl / wgro.com.pl
Najnowsze komentarze