Podczas pierwszego dnia tegorocznej edycji Targów Sadownictwa i Warzywnictwa, które odbyły się 10 i 11 stycznia 2018 roku w Warszawie odwiedzający mieli okazję wysłuchać prezentację przygotowaną przez profesora Makosza „Trwa wyjątkowy sezon handlowy jabłkami - jak dalej w produkcji jabłek ?” Prezentację wygłosił Pana dr Tomasza Lipy z Katedry Sadownictwa UP Lublin.
Miniony sezon był wyjątkowy. Już dawno nie było tak dużych różnic w przebiegu pogody, w zbiorach i zagospodarowaniu jabłek i opłacalności produkcji. I to na całym naszym kontynencie.
Zbiory jabłek w większości krajów w sezonie 2017/2018 były mniejsze niż w poprzednich latach. Zbiory te prezentują się następująco [tabela 1.]
Analogicznie zapasy jabłek są w tym sezonie również znacznie mniejsze niż w latach poprzednich, jedyne zapasy jabłek we Francji są na zbliżonym poziome w porównaniu do lat ubiegłych.
Zapasy jabłek w wybranych krajach, w pierwszych dniach miesięcy (w mln ton) [tabela 2.]
Profesor Makosz prognozuje, iż tegoroczne zbiory jabłek wyniosły w tym roku ok. 2,9 mln ton. Jabłek deserowych zebrano 1,4 mln ton z których ok. 800 tys. ton zostanie wyeksportowanych. Zbiory jabłek przemysłowych wyniosły ok. 1,5 mln, z czego 1,1 mln ton zostanie przeznaczonych na koncentrat jabłkowy.
Prezentujemy prognozę zagospodarowania jabłek w naszym kraju przygotowaną przez prof. Makosza. [tabela 3.]
Jak wynika z zestawiana cen przygotowanych przez Pana Profesora wyraźnie widać, iż ceny jabłek w sezonie 2017/2018 były znacznie wyższe w porównaniu do poprzednich lat [tabela 4.]
A jak kształtowały się ceny skupu w krajach zachodniej Europy ?
W listopadzie średnie ceny skupu jabłek z grupy Gala wynosiła ok. 0.85 eur/kg, w przypadku grupy Golden Delicious od 0.65 do 0.85 eur/kg a w przypadku Jonagoldów od 0.55 do 0.70 eur/kg.
W porównaniu z rokiem ubiegłym ceny skupu w krajach zachodniej Europy były wyższe o ponad 50 %. Od listopada ceny się nie zmieniły. Ceny skupu jabłek przemysłowych kształtowały się od 0.23 do 0.25 eur/kg.
Jaka była dochodowość w produkcji jabłek w minionym sezonie ?
Dochodowość była bardzo różna w gospodarstwach produkujących jabłka. Spowodowana było to przede wszystkim szkodami przymrozkowymi.
Przy plonie 30 ton z hektara, w tym około 50 % dobrej jakości różnych odmian i średniej cenie 1.65 zł/kg i 50 % w cenie około 1.0 zł/kg, dochód brutto wynosi 40000 zł/ha, przy całkowitych kosztach produkcji około 43000 zł/ha. Dużo było gospodarstw z takim wynikiem finansowym. Te gospodarstwa muszą jakoś przetrwać do następnego sezonu, dlatego konieczna jest pomoc państwa.
Była także spora liczba gospodarstw z pozytywnym wynikiem finansowym. Przy plonie 50 ton/ha, w tym 35 ton wysokiej jakości, dochód brutto przekroczył 70 000 zł/ha, a koszty produkcji około 50 000 zł/ha. Profesor Makosz radzi, aby znaczną część nadwyżki finansowej przeznaczyć na inwestycje zabezpieczające plon i jakość jabłek.
Jaka jest jakość przechowanych jabłek ?
W tym sezonie jakość owoców jest zdecydowanie gorsza, głównie z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. Dużo jest objawów gorzkiej plamistości podskórnej. Jabłka wyjątkowo szybko tracą jędrność miąższu. Trzeba często i systematycznie kontrolować jabłka w pomieszczeniach przechowalniczych, zwłaszcza w przechowalniach i w zwykłych chłodniach.
Jakiej sytuacji możemy spodziewać się do końca sezonu ?
W porównaniu z ubiegłym rokiem, w Europie zbiory jabłek były niższe o około 3.0 mln ton, a w Unii Europejskiej zapasy niższe o 800 tys. ton. Nadal odczuwalny będzie niedobór jabłek w Europie. Wpłynie to na wzrost cen skupu i detalicznych. Można się spodziewać rosnącego popytu na nasze jabłka, ze strony europejskich importerów.
Sądzę, że do końca sezonu jeszcze wzrosną ceny skupu, ale za jabłka wysokiej jakości. Przez dłuższe przetrzymywanie jabłek niskiej jakości, odwrotny może być spodziewany efekt ekonomiczny.
Jakiej sytuacji możemy spodziewać się najbliższych latach w naszej produkcji ? Jest mało prawdopodobne aby zeszłoroczna sytuacja w produkcji powtórzyła się w najbliższych kilku latach. Jak dotąd powtarzała się co 10 lat. Można się spodziewać zbiorów i cen skupu jabłek, jak w ostatnich dwóch latach.
Jaki jest potencjał produkcyjny naszych sadów jabłoniowych ?
W związku ze stale rosnącą powierzchnią sadów, wzrastać będą zbiory jabłek. Tak się dzieje tylko w naszym kraju. Za kilka lat zbiory mogą przekroczyć granicę 4.5 mln ton. Jabłek różnej jakości, wielu odmian o różnej wartości handlowej. Zapotrzebowanie na jabłka deserowe może wynieść najwyżej 2.0 mln ton. Jeśli eksport wyniesie 1.3 mln ton, a spożycie w kraju 700 tys. ton, pozostałe 2.5 mln ton, chętnie zagospodaruje przemysł przetwórczy.
Produkcja jabłek przemysłowych
W tych 2.5 mln ton są jabłka różnej jakości i wartości handlowej. Szacuję, że udział typowych jabłek przemysłowych wynosi najwyżej 1.0 mln ton. Pozostałe 1,5 mln ton, to jabłka deserowe na które nie ma zbytu w kraju i zagranicą jako deserowe. Duży jest udział jabłek gorszej jakości i odmian o niższej wartości handlowej. Koszty produkcji wynoszą co najmniej 0.6 zł/kg. Produkcja nieopłacalna.
Nie ulega wątpliwości, że jabłka w takich ilościach będą w naszych sadach. Czy są szanse na podniesienia opłacalności produkcji?
Tylko przez obniżenie kosztów produkcji, przez zmniejszenie kosztów ochrony przed chorobami i szkodnikami oraz przez obniżenie nakładów pracy na przerzedzanie zawiązków, cięcie drzew czy zbiór jabłek.
W te i w inne sposoby zmniejszenia wydatków, koszty produkcji można obniżyć o 0.20 do 0.30 zł/kg. Do takiego sposoby produkcji można wybrać sady o niższej wartości produkcyjnej, w gospodarstwach gorzej wyposażone w podstawowe inwestycje produkcyjne, mające problemy z niedoborem siły roboczej.
Eksport jabłek
Od wielu lat jesteśmy skazani na wysoki eksport jabłek deserowych. Udało nam się wyeksportować 1.3 mln ton, najwięcej na świecie. Po rosyjskim embargu eksport spadł do 800 tys. ton. aby znowu wrosnąć, na razie do około 1.0 mln ton. Ze względu na konkurencyjne ceny oraz powoli poprawiającą się jakość jabłek i wzrastającego udziału odmian o wyższej wartości handlowej, są szansy do powrotu wysokiego eksportu, mimo rosyjskiego embarga na nasze jabłka.
Odmiany jabłoni
Nie ulega wątpliwości, że wybór odmiany do towarowej produkcji, trzeba dostosować do potrzeb rynku krajowego i zagranicznego.
- Grupa podstawowa: Na wysokiej pozycji, winne być sporty odmiany Gala, na razie jeszcze Royal Gala i Gala Must. W najbliższych latach o lepszym wybarwieniu, jak Gala SchniCo red/Schniga. Na duży udział w nasadzeniach zasługują Golden Delicious oraz Szampion. Na czołowych miejscach RedJonaprince i Idared, zwłaszcza czerwone sporty, ale tylko jeśli będą możliwości na wysoki eksport do krajów wschodniej Europy. Na większą uwagę zasługują sporty odmiany Red Delicious, ale tylko na bardzo żyznych glebach i cieplejszych rejonach.
- Grupa niszowa: Lobo, Ligol, Gloster, Jonagored, Elise, Boskoop, Mutsu, Pinova, Empire i odmiany letnie.
Za kilka lat, może także u nas większego znaczenia będą miały odmiany klubowe i ekologiczne.
Nowe nasadzenia
Od wielu już lat jesteśmy największym producentem jabłek w Europie i trzecim na świecie. Odgrywamy ważną rolę na światowym rynku jabłek. Jesteśmy jedynym krajem na świecie z wysoką nadwyżką jabłek. Z dużą ilością jabłek z cenami skupu poniżej kosztów produkcji. A my nadal powiększamy powierzchnię sadów i zbiory jabłek. Wzrost produkcji wpływa na obniżenie cen skupu. Widocznie nie wpływa na obniżenie atrakcyjności produkcji takich jabłek. Warto się nad tym zastanowić.
Nowe nasadzenia są potrzebne, ale w miejsce wykarczowanych drzew, niskoprodukcyjnych sadów. Potrzebne są sady, w których wysoka jest jakość jabłek z większym niż dotąd udziałem odmian o wysokiej wartości handlowej.
Niedostatek pracowników do zbioru jabłek
Nowy problem, który się pojawił w ubiegłym roku i który będzie narastał w najbliższych latach. Szuka się już sposoby, w tym nowymi przepisami, ułatwiające zatrudnienie pracowników z różnych krajów. Moim zdaniem jednym z najskuteczniejszych sposób będzie zmiana wynagrodzenia. Zebrałem informacje o kosztach zbioru jabłek w 13 krajach europejskich.
Koszty zbioru netto przy dziennej wydajności (10 godzin ) 1.500 kg [tabela 5.]
Koszty zbiory netto przy dziennej wydajności 1 000 kg [tabela 6.]
Koszty zbiory netto przy dziennej wydajności 700 kg [tabela 7.]
Jeśli w naszym kraju, przy normalnych zbiorach, nie podniesie się wynagrodzenia, znaczna część jabłek zostanie na drzewach i pod drzewami.
Przy wzroście wynagrodzenia godziny pracy netto z 10 na 15 - 20 zł (36 - 48 eur) wielu pracowników ze wschodniej Europy, chętniej przyjedzie do Polski niż do naszych zachodnich sąsiadów. Wzrost kosztów zbioru pokryje się z wyższymi plonami, a zwłaszcza lepszą jakością jabłek
NA JAKIE PROBLEMY WARTO ZWRÓCIĆ SZCZEGÓLNĄ UWAGĘ ?
1. Spadek spożycia jabłek w naszym kraju
W ciągu ostatnich kilkunastu lat spadło spożycie z 24 do 13 kg na mieszkańca. Jakie są tego przyczyny i jakie trzeba podjąć działania aby spożycie podnieść o kilka kilogramów.
2. Pozostałości pestycydów w naszych jabłkach
Z analiz przeprowadzonych w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach wynika, że przekroczenie dopuszczalnych norm stwierdzono do 2 badanych próbek. Przy ewentualnym stwierdzeniu przekroczenia norm choćby tylko w jednej próbce czy partii jabłek, zaczyna się mocno nagłaśnianie faktu w różny sposób i na szeroką skalę. Przykład Czechy. Trzeba unikać przekroczenia norm pozostałości pestycydów. Należy to mieć na uwadze przy stosowaniu pestycydów w swoich sadach jabłoniowych.
3. Wzrost plonów wysokiej jakości jabłek
Na dużej części kraju, warunki glebowo - klimatyczne są sprzyjające do uzyskania bardzo wysokich plonów z dobrą jakością jabłek. Mamy gospodarstwa osiągające 60 - 80 ton/ha jabłek dobrej jakości. W tym roku rozpoczynamy wdrażanie takich możliwości, najpierw u członków Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych. Pierwsza okazja to pokazy cięcia w dniach 13 i 17 stycznia.
4. Dostosowanie naszych jabłek do potrzeb i wymagań rynku
Podstawowy warunek łatwego zbytu i opłacalnych cen skupu. Chcemy na bieżąco informować o potrzebach i wymaganiach w krajach importujące nasze jabłka oraz rynku krajowego.
Możliwe, że już w tym roku istotnie wzrosną koszty produkcji jabłek, a związku z tym spadek opłacalności. Zmusi to wiele gospodarstw do rezygnacji z produkcji jabłek. Jak dalej, jakie alternatywy? Tym ważnym problemem zajmiemy się już w tym roku.
Prof.dr hab. Eberhard Makosz
Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych,Lublin
Najnowsze komentarze