Ceny ropy na giełdach idą w górę po tym, jak kilkadziesiąt statków utknęło w Kanale Sueskim. Na ich pokładach znajduje się łącznie nawet ponad milion baryłek surowca.
Już w środę (24.03) notowania poszły w górę. Zarówno amerykańska ropa WTI, jak i europejska Brent drożeją po południu o prawie 6 proc., odpowiednio do 61 dolarów oraz 64 dolarów za baryłkę.
#Worldwide #Egipt #Poland #SuezBLOCKED: Może WYSTĄPIĆ problem z DOSTAWAMI do Europy
— TwojeWiadomości (@TwojeWiadomosci) March 26, 2021
Ceny ropy już idą do góry, a blokada dopiero się zaczęła.
Dziennie przez kanał przepływa 55 statków - to główny szlak na linii Europa-Azja. Statek zszedł na bok kanału przez burzę piasku. pic.twitter.com/siNQ6Px3pQ
Kanał Sueski jest szczególnie ważny dla światowego handlu ropą - przepływa nim nawet 10 proc. światowych dostaw surowca. Przez wąski kanał przedostają się tankowce transportujące ropę od największych światowych eksporterów z Bliskiego Wschodu do klientów w całej Europie. Bezpośrednim ryzykiem - jeśli kanał nie zostanie szybko odblokowany, a na razie się na to nie zanosi - są wyższe ceny "czarnego złota".
- źródło: money.pl
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w USA mocniej rosną w reakcji na podejmowane próby odblokowania Kanału Sueskiego, co może potrwać nawet do środy (31 marca) - informują maklerzy.
Obecnie na rynku ropy panuje duża zmienność
- ocenia sytuację Stephen Innes, główny strateg globalnego rynku w Axi.
"Opóźnienia w ponownym otwarciu Kanału Sueskiego mogą dać ropie trochę wsparcia, ale rosnąca na świecie - m.in. w Europie i USA - liczba nowych przypadków Covid-19 może ograniczyć wzrosty cen surowca" - dodaje.
- źródło: wnp.pl za PAP
Najnowsze komentarze