Zbiory jabłek w Polsce zbliżają się ku końcowi. Zbiory były w tym roku nieco opóźnione, dlatego handel jabłkami rozpoczął się później.
Jak informuje Mateusz Wajnert, kierownik działu handlowego Grupy Producentów Owoców Galster:
Jesteśmy na ostatniej prostej jeśli chodzi o zbiory jabłek w Grupie Galster, ale nie był to dla nas łatwy sezon. Mieliśmy problem z dostępnością pracowników, a do tego koszty stawki za zbiór jabłek dla pracowników były wyższe niż w poprzednim sezonie. Jednak w końcu widzimy, że nasze zbiory zakończą się pomyślnie. Jabłka zostały zebrane na czas i są dobrej jakości, co jest najważniejsze. Jeśli chodzi o wolumen, zebraliśmy ilość, której oczekiwaliśmy. Będziemy mogli wypełnić nasze chłodnie z kontrolną atmosferą wieloma odmianami jabłek, których nasi klienci będą potrzebować w ciągu sezonu. Mamy największe zapasy odmiany Royal Gala w historii naszej firmy.
Wajnert twierdzi, że handel jabłkami również zaczął się nieco później z powodu opóźnień w zbiorach. Jednak teraz informują swoich klientów, że są gotowi rozpocząć dostawy zamówionych jabłek.
Zbiory polskich jabłek były nieco opóźnione, dlatego handel jabłkami rozpoczęliśmy później. W tej chwili powoli dajemy zielone światło naszym klientom, ponieważ jesteśmy gotowi do pakowania jabłek dla nich. Myślę, że na początku sezonu cena jabłek była zaniżona ze względu na braki w infrastrukturze chłodni z kontrolą atmosfery oraz w niektórych przypadkach ze względu na jakość.
Jak dodaje Mateusz Wajnert:
Jesteśmy przekonani, że w najbliższych miesiącach ceny jabłek będą dla nas bardziej satysfakcjonujące.
Przypomnijmy: Wyprodukowanie kilograma jabłek dobrej jakości kosztuje [czytaj wpis] >>>
Grupa Galster stara się pozyskiwań nowe rynki zbytu. Ma w planach również wprowadzenie własnej marki jabłek.
Nasi dotychczasowi klienci zawsze będą dla nas ważni. W ciągu ostatnich kilku miesięcy pojechaliśmy ich odwiedzić i porozmawiać o ich oczekiwaniach na bieżący sezon. Byliśmy już w Holandii i Hiszpanii, a w listopadzie pojedziemy do Dubaju, aby spotkać się z kolejnymi naszymi klientami. Widzimy jednak pole do ekspansji, jeśli chodzi o klientów i rozmawiamy z kilkoma potencjalnymi firmami, aby zobaczyć, jak możemy współpracować. W planach jest również start z własną marką jabłek w tym sezonie, wielu naszych klientów wyraziło zainteresowanie nową marką.
– dodaje Mateusz Wajnert.
- źródło: freshplaza.com
Najnowsze komentarze