W produkcji sadowniczej jest kilka aspektów składających się na końcowy sukces, który zależy bezpośrednio od sadownika. Jest to optymalne nawożenie, nawadniania, ochrona i zapylanie. Ostatnia kwestia często pomijana przez sadowników jest tak samo ważna jak pozostałe (...)
- podają na swojej stronie internetowej twórcy Bee Grow.
Mowa oczywiście o Osmia Future / Pszczelnika, której projekt Osmia 4.0 składa się z 3 działów, które uzupełniając się tworzą kompletny produkt. Mowa oczywiście o [1] ulach dla pszczół samotnic Osmiabox, [2] serwis-u ula (selekcja, dezynfekcja, wymiana membrany] po sezonie, oraz [3] aplikacji mobilnej. Oczywiście na temat potrzeby stosowania owadów zapylających w naszych sadach i plantacjach owocowych nie trzeba przypominać producentom. Warto jednak przypomnieć o możliwości wykorzystania aplikacji Bee Grow, która poza funkcją zamawiania uli i serwisu czyli "opieki" nad pszczołami, posiada również kilka innych ciekawych modułów. Aplikacja jest darmowa do pobrania zarówno w sklepie App Store oraz Google Play.
Zainstalowaliśmy aplikacje i dziś przedstawimy nasze pierwsze wioski po jej instalacji.
Po zainstalowaniu w swoim telefonie przez podstawowe funkcje aplikacji Bee Grow przeprowadza nas 'samouczek'. Dość szczegółowy, długi w opisywaniu funkcji (około 3 minuty klikania "next"). Dla osób znających podstawowe zasady pracy z aplikacjami na smartfony może wydać się irytujący. Dla osób początkujących ten typ 'samouczka' to dobre rozwiązanie, ale tak jak wspomniałem wcześniej dla osób zaawansowanych powinna być funkcja "pomiń".
Co umożliwia aplikacja Bee Grow. Możemy zaznaczyć/obrysować swoje działki (kwatery), a system policzy powierzchnię i zaproponuje odpowiednią ilość uli na daną kwaterę naszej działki. Tutaj bardzo fajnie działa funkcja geolokalizacji, czyli określenie miejsca działki poprzez funkcje lokalizacji telefonu. Jeśli jesteśmy właśnie w jej okolicach podczas wprowadzania danych. W innym wypadku wpisujemy kod pocztowy. Oczywiście dzięki aplikacji możemy zamówić ule, które następnie ustawiamy w danej kwaterze i do aplikacji przypisujemy dedykowanym na nim kodem qr.
W aplikacji możemy również ewidencjonować wykonane zabiegi ochrony, prowadzić stan magazynowy środków ochrony roślin, a następnie tworzyć raporty. Także możemy ewidencjonować wykonane inne prace w sadzie, jednak tutaj nie mamy już możliwości ich wydruku. Wszystkie czynność można wprowadzać tylko i wyłącznie z "poziomu' telefonu. Bee Grow działa tylko na urządzeniach mobilnych i choć po rejestracji system wskazuje miejsce logowania w wersji desktopowej, jednak nie "dostaniem się tam z naszego komputera".
Po pierwszych minutach pracy z aplikacją Bee Grow jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Bardzo dobra funkcjonalność z małymi błędami dotyczącymi braku widoczności wpisywanych kodów pocztowych (wersja iOS). Aplikacja informuje o jeszcze nie wdrożonych funkcjach także należy sądzić, że za kilka dni lub tygodni osiągnie pełną funkcjonalność.
Na chwilę obecną tak prezentują się pierwsze ekrany aplikacji mobilnej Bee Grow
Więcej informacji znajdą Państwo w naszej relacji filmowej podczas TSW 2022. Video poniżej.
Zapraszamy do subskrypcji naszego kanału youtube.com/sadownictwo
Cyfrowy sad - nowy projekt 2022
W sezonie 2022 roku rozpoczynamy nowy projekt dotyczący rozwiązań cyfrowych, które mają zastosowanie w uprawie owoców. Będziemy chcieli przedstawić warte zastosowania cyfrowe, rozwiązania związane nie tylko z pomiarem warunków atmosferycznych, ale również z zapyleniem, organizacją i czasem pracy, wzrostem owoców, oraz maszynami w gospodarstwie sadowniczym.
W rolnictwie takie rozwiązania funkcjonują od kilku lat. W sadownictwie to pierwsze tego typu cyfrowe rozwiązania, które mają za zadanie pomóc wspomagać podejmowanie decyzji agrotechnicznych, a także wpłynąć na poprawę plonu oraz ewidencjonować czas pracy.
Wszystkie z przedstawianych rozwiązań będziemy praktycznie opisywać, testować oraz pokazywać ich wady i zalety. Zarówno po stronie sensorów, czujników, modułów jak i oprogramowania które z nimi funkcjonuje. Wszystkie z prezentowanych rozwiązań będziemy testowali "na żywo" w sadzie, tak aby przez cały sezon sprawdzić ich odporność na warunki zewnętrzne, intuicyjność i łatwość obsługi podczas prac w sadzie, (a nie zza biurka w domu). Porównamy również wszystkie parametry techniczne podawane katalogowo przez producentów urządzeń oraz aplikacji do faktycznego stanu podczas pracy w terenie. Sprawdzimy również jakość obsługi i serwisu. Zobaczymy czy na wsparcie techniczne możemy liczyć tak samo łatwo i przyjemnie po opłaceniu faktury, jak to miało miejsce na etapie zamawianiu produktu bądź usługi.
O wszystkich tych aspektach będziemy informować w portalu sadownictwo.com.pl
Najnowsze komentarze