Polscy czołowi eksperci, przedstawiciele instytutów badawczych i naukowych oraz analitycy z firmy Kleffmann Group, we współpracy z organizacjami rolniczymi, przedstawili ekspertyzę, która określa skutki, dla upraw polowych i sadowniczych, potencjalnego wycofania z rynku wielu substancji czynnych, w związku z toczącymi się dyskusjami regulacyjnymi w Unii Europejskiej – czytamy na stronie PSOR.
Raport „Skutki potencjalnego wycofania wybranych substancji czynnych dla upraw polowych i sadowniczych w Polsce” został przygotowany dla siedmiu upraw wśród których znalazły się 2 gatunki sadownicze – jabłoń i czarna porzeczka. Pozostałe uprawy dla których przygotowano raport to rzepak, buraki cukrowe, ziemniaki, pszenica i kukurydza. Ekspertyza została przygotowana na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin.
Swoje stanwisko na temat potencjalnego wycofania wybranych substancji czynnych w raporcie przedstawił m.in. Mirosław Maliszewski Prezes Zarządu ZS oraz dr Piotr Baryła Wiceprezes Zarządu KSPCP:
Mirosław Maliszewski:
Związek Sadowników wyraża swój sprzeciw wobec propozycji KE dotyczącej wycofania niektórych substancji aktywnych i możliwości ich stosowania w ochronie przed chorobami i szkodnikami, a będącymi dziś podstawowymi preparatami w ochronie przed nimi (…). Za względu na szczególne położenie Polski i silną presję niektórych chorób i szkodników, rozmiary tej produkcji i jej skala zostaną zagrożone. Stracą na tym wszyscy uczestnicy procesu produkcji i przetwarzania w Polsce (…).
dr Piotr Baryła:
Krajowe Stowarzyszenie Plantatorów Czarnych Porzeczek (KSPCP) z niepokojem obserwuje poczynania Komisji Europejskiej zmierzające do wycofania z rynku środków ochrony roślin pewnych substancji czynnych, w tym tzw. zaburzaczy hormonalnych(…). Jako organizacja reprezentująca plantatorów porzeczki czarnej w Polsce uważamy, ze działania zmierzające do wycofania niektórych substancji czynnych spowodują negatywne skutki ekonomiczne oraz społeczne (…)
Eksperci w raporcie wymieniają siedem podstawowych skutków potencjalnego wycofania wybranych substancji dla upraw polowych i sadowniczych w Polsce:
- Wzrost odporności patogenów
- Większe zużycie środków ochrony roślin
- Zmniejszenie wielkości oraz jakości uzyskiwanego plonu
- Zwiększenie kosztów produkcji rolniczej
- Niższe dochody gospodarstw rolnych
- Rosnące zagrożenie stosowania środków ochrony roślin niezgodnie z prawem
- Wzrost zagrożeń związanych z nielegalnym importem środków ochrony roślin do Polski oraz wprowadzaniem produktów podrobionych o nieznanym składzie i pochodzeniu.
Jak informuje PSOR eksperci podkreślają, że potencjalne wycofanie wielu substancji czynnych doprowadzi do znaczącego spadku opłacalności produkcji rolnej w Polsce. W rezultacie konsekwencje dotkną również branżę przetwórczą i konsumentów. Zmniejszenie podaży wybranych produktów rolnych (surowców dla przetwórstwa), zarówno w ujęciu ilościowym, jak i jakościowym, może doprowadzić do wzrostu cen surowców, podniesienia kosztów przetwórstwa żywności i cen żywności.
źródło: psor.pl
Raport „Skutki potencjalnego wycofania wybranych substancji czynnych dla upraw polowych i sadowniczych w Polsce” dostępny na stronie PSOR >>>
Przypomnijmy:
- Obecnie w Unii Europejskiej prowadzone są dyskusje regulacyjne w zakresie większości środków ochrony roślin dostępnych na polskim rynku. W 2017 r. zostaną podjęte decyzje m.in. w sprawie odnowienia zezwolenia dla glifosatu, trzech zawieszonych substancji z grupy neonikotynoidów oraz kryteriów dla substancji endokrynnych. W UE trwa także proces odnawiania zezwoleń dla substancji czynnych. Weryfikacji w najbliższych kilku latach zostanie poddanych ok. 90% wszystkich dostępnych substancji. (...) [czytaj wpis: O pestycydach bez polityki >>>]
Najnowsze komentarze