Jak informuje Związek Sadowników RP czuć powiew nadchodzącej wiosny, pierwszy raz od kilku tygodni dziś rano na Broniszach zauważalnie dużo więcej kupujących, ładują też większe ilości towaru. Z relacji wynika, że zwiększył się handel na warszawskich stoiskach, nawet kupcy ze stolicy podwajają ilość zwykle nabywanych skrzynek.
Jak informuje Związek Sadowników RP dziś tj. 3 marca 2022 roku o poranku na rynku hurtowym Bronisze niestety zauważalnie mniej kupujących niż w ubiegłym tygodniu. Widocznie mniej też sprzedających, sporo pustych miejsc w alejkach przeznaczonych dla owoców ziarnkowych i miękkich.
Nie do końca zdajemy sobie jeszcze sprawę jakie straty spowoduje dla naszego sektora utrata rynku białoruskiego. W tej chwili najlepszym pomysłem za którym optujemy, będzie wprowadzenie mechanizmów podobnych, jak w przypadku zakazu wprowadzonego przez Federację Rosyjską w 2014 roku.
Jak informuje Agrobiznes teraz spółdzielnie ogrodnicze / grupy producentów płacą sadownikom za jabłka odmiany: Idared od 0,50 do 0,70 zł/kg; Szampion od 0,60 do 1,00 zł/kg; Ligol od 0,60 do 1,00 zł/kg; Gloster od 0,60 do 1,00 zł/kg; Jonagold od 0,70 do 1,00 zł/kg; Jonagored od 0,70 do 1,00 zł/kg;
Produkcja jabłek prawie w 100% jest ukierunkowana na produkcję jabłek deserowych, a tymczasem co najmniej 60% z całości produkcji przeznaczane jest do przetwórstwa (soki NFC, zagęszczone soki i inne). Rosnąca konkurencja, koszty produkcji oraz wymagania jakościowe wymuszają wprowadzenie specjalizacji produkcji, tj. ścisłe ukierunkowanie z przeznaczeniem albo na jabłka deserowe...
Sieci handlowe prześcigają się w promocjach na polskie jabłka, co teoretycznie powinno być odbierane pozytywnie. Jak wiadomo promocje przyciągają konsumentów i wpływają na wzrost konsumpcji. Ale czy faktycznie tak jest? Czy każda promocja jest dobrą reklamą towaru?
Ceny są poniżej pułapu opłacalności, ale spady spadami, nie powinniśmy się nimi tak przejmować, przejmować powinniśmy się jabłkiem deserowym. Cena jabłek deserowych dobrej jakości jest za niska, te 60 groszy to nawet nie pokrywa kosztów produkcji – tłumaczy Andrzej Jankowski.
Wraz z rozpoczęciem szkoły obserwuje się ożywienie na rynku hurtowym w Broniszach. Jednak z powodu dużych opadów deszczu dostawcy mają problemy z jakością warzyw korzeniowych i śliwek - poinformował PAP ekspert rynku Maciej Kmera. Wody natomiast nie boją się jabłka, choć może to wymagać więcej nakładów na opryski z powodu zagrożenia chorobami grzybowymi.
Choć gradobicia przeszły latem, to ich skutki widać najbardziej teraz. Część jabłek nie znajdzie w tym sezonie nabywców na rynku deserowym. To tym bardziej motywuje do stosowania metod zabezpieczania sadów przed gradem – informuje 22 marca Agrobiznes.
Produkcja jabłek w UE w sezonie 2020/2021 szacuje się na 12,2 mln ton, z czego 10,8 mln to produkcja jabłek deserowych (o 2% mniej niż w poprzednim sezonie) – podaje USDA. Spadek wielkości plonów jabłek wynika to efekt niekorzystnych warunków pogodowych. Wiosenne przymrozki zredukowały plony jabłek w Austrii, Czechach, Niemczech oraz na Węgrzech, susze i upały w Belgii,...
Nadmierne nasadzenia, odmiany niedostosowane do potrzeb rynku i ogromny urodzaj. Sytuacja na rynku owoców to wynik wielu czynników. Żeby w przyszłości produkcja była opłacalna sadownicy powinni bardziej się zorganizować. Trwają także prace nad powołaniem narodowego holdingu spożywczego.