W niedzielę (12.05) północne Włochy nawiedziły burze gradowe i ulewne deszcze, które w regionie Emilia-Romania spowodowały wezbranie rzek i liczne powodzie. Lokalnie spadło ponad 100 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Gradobicie, które przetoczyło się nad gminą Łącko, poczyniło zniszczenia w sadach. Na razie trwa szacowanie strat, ale już teraz wiadomo, że część jabłek będzie się nadawać tylko do przemysłowego przerobu. Czy sadowniczy będą mogli liczyć na odszkodowania?
Ponad 40 sadowników z gminy Łącko ubiega się o odszkodowania za zniszczone gradobiciem plony. Od rządu dostaną od 450 do 900 złotych rekompensaty za hektar.
Tegoroczne lato było bardzo niekorzystne pod względem zjawisk atmosferycznych a w szczególności gradobicia. Duża część obszarów upraw sadowniczych została zniszczona przez te zjawiska. Niektóre gospodarstwa utraciły prawie 100 % swoich plonów i dochodów.