W ostatnich dniach docierają do nas informacje o masowych rolniczych protestach w niektórych krajach Zachodniej Europy. Do Berlina, Paryża, Lyonu zjechały tysiące traktorów, a w nich zdenerwowani rolnicy. Co jest przyczyną tego swoistego buntu? Czego domagają się rolnicy?
Wystrzelili na placu Zawiszy pedardy, płonęły opony, rozrzucano jabłka (ale chyba nie jędrną Gale, paskowaną za którą grupy w tym okresie zapłacą grubo powyżej złotówki). Więc dla kogo był ten protest ? Czy pomógł w promocji jabłka ?
Czy celowe jest żądanie ograniczenia importu jabłek z zagranicy ? przedstawia Robert Sas podczas spotkania z wielkopolskimi sadownikami 2 marca 2019 roku