Miedzian bardzo poźno,zachamowałes przyrost bumprem ten srodek nawet do 3 dni zatrzymuje podziały komorek.a tu dwa razy.
Miedzian bardzo poźno,zachamowałes przyrost bumprem ten srodek nawet do 3 dni zatrzymuje podziały komorek.a tu dwa razy.
Huwasan patrz .tam jest etykieta.
Ogładałem w Sandomierzu,masywny trochę ciasny ale cóz sadownik.Cena 56tys netto kusi częsci bym sie nie bał bo to sporo tego już na rynku.Silnik sprawdzony ale jak dla mnie wole dołozyć 20tys i mieć kubote,ls, lub lub landini 55 i pochodne,Do sadu wystarczy taki sprzęt.Chinskie nie zawsze znaczy złe.
Stawiał bym bardziej na pękniętą tulej tak czy siak trzeba sciągać głowice i po koleii sprawdzać razem z głowicą.
Bardziej wygląda to na uszkodzena mrozowe takie zimowe i teraz zamiera część uszkodzonych pędów.
Nie traci na wartości ,tylko zmienia sie z tlenkowego dośc szybko działajacego na weglanowe bo pochłania co2 wolniej dzialajace.Tyle w temacie rozsiałem własnie takie z dwóch lat zwyklym ruskim rozrzutnikiem pomieliło rozdrobniło sie w trakcie bajka.
A może podwujna folia taka gruba 4mm i wylewka.
Ten tuber40 ma silnik jak belarus ,tuber 50 ma silnik yanmar2,2 bez turba jak landini50 a to sprawdzony sprzęt.stawiał bym na te kioti 45 z promocji kabiny orginał silnik 2,4 bez turba 16lub20 biegów.
A bison chery też w tej kwocie prosty ciagnik lub zoomlion 50
Jesli 10 gr.a 20gr. to róznica jest ,tak samo 20,30gr.piszemy że,20 to mało a 50gr za towar ekstra minus 5% to może być.Czemu to nikogo nie denerwuje ,golden 0d 7+ 60gr,6,5+ 50gr. kpina dla tych co przerzedzali.Ktos napisze że,nie musisz sprzedawać i nie sprzedaje tak samo z przemysłem letnie jabłko zgniło ale teraz po22 wysypałem z loba gali.Mam sie na nich obrazać że przemysł tani ,osobiscie ponizej 20 nie zbieram dlatego ze,dwa lata temu zbierałem po16gr,było tego na 2400 zł.Dniówki zapłaciłem 800 zł ale tyle samo domowników było wiec razy dwa plus 200za paliwo nie licząc amortyzacji maszyn ,skrzyn .Zostało by 600stów za tyle roboty ,to lepiej nie zbierać poniżej kosztów nie wywozimy nawozu zawartego w jabłkach z sadu i igo nie kupujemy na to miejsce lub mniej dajemy ja tu widze oszczędności.A tak te 600 zł to ok300kg nawozu i co z tym robic.
Jak będzie woda to p60,mam na p14 sadzone na wiosne na 4 kl.dobrze to rośnie.
Kabina w l5040 taka sobie czasem szyby drżą ,srednio wyciszona.Serwis co200 godzin na gwarancji to w moim przypadku 3 razy w roku.
Posiadam l 5040 fajny ciagnik do sadu wystarczajacy ale nie bez wad,ogulnie na plus.
Teraz nie ma co pryskać prawie jesien by lepiej rosło.Mozna cynk na mrozoodporność,i tyle mi w żeszłym roku tez słabo poszły a w tym juz super.
Ten temat był poruszany na starym forum cos odpowietrzniki przy korku sie przytykały i baki pękały do srodka z tego co pamietam.
pare fotek.
Prosze bardzo mam cos takiego fotki.
Agrostym to spadna napewno potem miedzian lub topsin i nic im nie bedzie.Ten miedzian ,topsin to tak profilakrycznie by zmniejszyc ryzyko chorób na drugi rok.
W Poniatowie w starej Edzie cos takiego robią,poszukaj w necie to znajdziesz.
Pokrzywy usuwałem wiosną plecakowym takie skupiska , ale aminopielikiem lub chwastox trio bez glifostatu lepiej tak bo z glifostatem wszystko palisz a sam chwastox to jakas trawka urosnie i pokrzywa ma konkurencje.
Dobry srodek w dawce 0,2 kg kosi mase szkodników ,na mszyce dodaj zwilzacz.
Ogulnie zrobił na mnie pozytywne wrazenie ten solis.Kubota 5040 prosty ciagnik i szału nie ma ,ale taka moc i cięzar tego solisa nie wykozystał bym poprostu jego potencjału w u siebie.Ale po pozbyciu sie starej c 360 ten był by fajna opcją.Brak DPF i innych udziwnien jest na jego plus spalanie napewno większe od kuboty ale duża moc masa musi ktoś to wykarmić.
Ten Brevis ma substancje czynną metamitron 150gram w kg. taka sama jak herbicyd Goltix 700g w litrze .Moim zdaniem jest to selektywny herbicyd ale na młode zawiązki ryzyko spore co wy na to panie,panowie.
Szymek1989, 2016-05-18 16:02, napisał:
Pierwszy zabieg regalisem wykonałem 6.05.2016 gdy przyrosty miały 5cm w dawcę 1,5kg/h a drugi robie zawsze 10dni po pierwszym w dawcę 1kg/h i rezultaty są bardzo zadowalające. Jako że pogoda 16.05.2016 była nie sprzyjająca Jestem zmuszony przenieść termin oprysku na piątek a jutro chciałem zrobic brevisem ze względu na to ze zawiązki maja juz odpowiednia wielkość. I tu sie poiawia problem bo nie wiem czy mozna pryskac regalisem dzien po brevisie.
Czemu piszesz że, jestes początkujacym sadownikiem a wykonujesz takie zabiegi , regalis po regalisie to po co go stosujesz tak zaraz .Wiem ze zmieniła się rejestracja i teraz mozna częsciej na zawiazywanie itd ale 1,5 kg na raz to juz sporo zaraz 1kg a dawki nie powinno sie przekraczać 2,25 na ha.Chyba nie piszesz czałej prawdy .Jesli masz taki system to nie wiem jak koszty u ciebie ,a jak w temacie po regalisie gibeleryna conajmniej 3 dni to brevis pewnie też.
Wyglada mi to na oparzenia po oleju .
Widziałem panowie tego solisa 75n ,kawał ciagnika .Technologia lat 90 tych prosta wrecz toporna masywny ciezki ciagnik w dobrej cenie.Silnik bardzo podobny jak w c360 tylko większy ,dla mnie za potężny ale ciekawa alternatywa.Ogladałem go w Opolu lubelskim u Jakubczyka.
Tak naprawde to wiekszosc sadownikow tak robi 2 lub 3 razy score lub podobne w bloku by wypalic parcha.z ta odpornoscią to nie wiem jak jest bo jak parch odporny na IBE to wszystkie srodki o tym mechanizmie nie powinny działac.Srodek układowy jak sie stosuje z kontaktem to tez po to by zapobiec odporności,ale znam takich że,IBE stosuja kilkanascie razy ktoś zrobi zabieg 2 razy i drugi do pszesady i efekt jest jak w tym roku.Oparłem ochrone głównie na delanie i kaptanie raz zato i chorus zawsze z kontaktem i w tym roku to zabezpieczanie wyszło mi srednio.
Dalej na tych zdjeciach są drzewa większe i nie wyglada na to że gleba słaba.Prawdopodobnie te małe sa na podkładce silnie skarlajacej. Chwast rosnie więc może myszy część uszkodziły,mróz itd.Ciężko powiedziec więcej .Wykop kilka zobacz co tam sie dzieje .Drzewka wcale nie musiały byc słabe ale zaniedbane w pierwszych latach nawet dobry materiał zniszczy.
Antypka srednio rosnaca mam reginę na tej podkładce rosnie słabiej niz na ptasiej i owocuje co roku.
Pisałem pracę inż. o tej chorobie dokładnie to o polagrocynie ,przetrwalniki tej bakterii moga przetrwac nawet 10 lat w glebie,szybko sie namnaża w glebie o wysokim ph wapnowanie itd jej sprzyja ,nie lubi kwasnych gleb.Dobrym poplonem jest żyto aktywuje przetrwalniki tej bakteri ktore gina bo nie moga zainfekowac korzeni żyta.Drzewka mogły być zainfekowane bez widocznych objawów lub bakterie zainfekowały ja na polu.Choroba odczuwalna w suche lata jak poprzednie i na słabszych glebach,tak nie powinna sprawic problemu.
Przy nagrzewnicy przewody doładnie zaciski pusciły i ubywa maiałem to samo i szwagier w l5040.Trzeba dokrecic lub załozyc nowe .Zadne uszczelki i inne przecieki zobacz czy pobitka na suficie nie jest wilgotna .Mozna sie dostac z góry ja od dołu odkręcalem.Wilgotne zrobiło sie przy radiu i nie grzał dobrze wiec musi byc to u ciebie.
Takie ceny to bym sie dwa razy zastanowił,ale jak ktos chce te marki kubota włoskie sprzety to porownywalne są.Osobiscie mam kubole ale ten v65 to fajny wąski ,no ale dałem sobie spokuj.
Olej to taka profilaktyka na porzeczki to z siarka(arysta) stosuja razem.Chmielowiec ma inny sposob rozmnarzania ale trudno stwierdzic pózniej który to który.Zawsze jeden gatunek ograniczony po oleju tak jak zwójki w sadzie tudno trafic ale trzeba próbowac.Cena ogranicza działanie to normalne koszty trzeba ciąć życie.
ls60 dobry ciagnik jest moc uciąg , minusy wyciszenie słabe,bak paliwa zle napełniac i tyle reszta ok.Przy tej cenie ja wybrałem kubote l5040 bo ls zdrozał jest ciszej,a reszta to samo skrety podobne moc spalanie itd.Ci co go maja nie nazekają a sporo tego u nas jezdzi.
Firma agrimax,Anna Giza,509531444.
Posiadam agrole 1500 odwrotny ciag(OC).Dobry opryskiwacz 8 lat nic nie rdzewieje małe awarie.Ale gdy kupiłem ricosme to dopiero pryska i ceny sporo mniejsze.Zadzwon do nich bedziesz zadowolony tel .znajdziesz w necie.w listopadzie mieli opryskiwacz nowy 1000l za 18tys.OC potrzebuje wiecej mocy w ciagniku bury bedzie ci 330 trzymał.
On ma prawie 150cm,mam ze dwa takie przejazdy 3,20cm to kubota za szeroka ale drugi ciagnik ma 140 mniejsze gabaryty to tez czasem zawadza.3,5 metra to najmniej na tego rodzaju ciagnik.
Jesli ma być pomocniczy, nie duży to lombardini 50 cena dobra ,osobiscie bym brał jak najtanszy.Pomocniczy więc głównie do zwozenia cherbicydy itd,po co przepłacać.Osobiscie posiadam kubote l5040 jako główny i daje radę trochę górek mam opryskiwacz 2000l ,agrokid wiecej miejsca w srodku jak np.landini mistral.Przy tych cenach nie ma co przeinwestowywać,ale twój wybór.
Panowie nie dajmy sie zwariować,przeciez kaptan pencozep tiuram,ditation to podstawa ochrony.Ten przemysł zniszczyć sie nie da,cos mi sie wydaje że smierdzi mi to prowokacją by sadownicy zrobili zapasy w tym sezonie chociaz brak opłacalności.Nie panikować.
Ten przedział mocy to poważne ciagniki i ogromne pieniadze,wybór moze byc poparty opiniami z forum ale ty wiesz lepiej jakie pole masz teren co bedziesz robił.Taka moc to naprawde duże gospodarstwo musi być sadownicze,i trudno w sadzie ja wykożystać.Rozmawiałem z kolegą ma kubote 70 i 50km,do ta wieksza wiadomo siła moc orginał kabina ale spalanie sporo wieksze porównaniu do mniejszej,cena też kosmiczna jak za taki prosty ciagnik.Definicji prosty to że mało opcji wyposazenia szerokosci porównaniu np.NH.W new nolland dostaniesz ciagnik taki jaki chcesz duży wybór mocy szerokosci,wyposazenia kubota to 7040n,8540 to samo co 7040 tylko silnik od rolniczej wiekszej i nipotrzebnie wodotryski dpf,egr,adblue.
Z wisniami jest najgorzej każdą trzeba kopać jesli to jakas łutówka to drzewa mało,cieżko bedzie znalesc chętnego .Dużo zależy od pogody jak zima potrzyma to chętnych wiecej.W moim przypadku połowe kwater wyrwanych oddaje najlepiej jabłonie ludzie chcą zabieraja wszystko mam terz swój las wiec pniaki mnie nie interesują.Likwidując sad samodzielnie zabieram co grubsze i prostrze ,krzeszę piłą motorowa bez sekatorów szybko ubywa.Pracy trzeba dołożyć ale samo to się nic nie zrobi.Dla mnie najgorszy jest wywóz pniaków dlatego robi to koparka,wywrotki, trochę zapłace ale lżej.
Mam cos takiego opona 12,4 na orginalna felgę,jest rozszezona wtedy i bierze od razu całym bierznikiem.Wolniejszy ciagnik ale sporo mocniejszy.
Ogłoś na olx,chyba że chcesz kase to trudno bedzie.Tez jestem z tych stron od kiku lat już sie nie prosze tylko wywrotki koparka i do swojego lasu,tam3,4 lata i po pniakach natura robi swoje.W tym roku obeznołem po ziemi 250sztuk 30 lat sad na dziku wyrywał i od razu na wywrotki dwie były troche drozej ale potem spokuj i ile mniej pracy.Chociaz jak zima potrzyma to chetni zaraz sie znajdą.
A tak w rostawie 4 metry to jak sie miesci ten bison50,ta kabina troche duża mozna by koła na piastach zwezić,obciążników na tył po dwa ale kabina dokładnie błotniki szerzej będą chyba że je przyciąć.Jak z chałasem ,czy te dzwignie nie drzą za bardzo przy wyrzszych obrotach.Jakim biegiem pryskasz,jaki opryskiwacz, jakie obroty RAFAL 1502?Urzywałes wałka 1000 obr?Jak sie spisuje pod góre bardzo robi koleiny ,poruwnujac c 360.
Słyszałem ze jak ktos wzią siagnik na poprzedni prow to terz nie ma szans.Ale papier wszysko przyjmie ja czekałem 2 lata i przyznali brałem same maszyny i terz miało byc bez szans.Węc mozna skladać może przejdzie,bo jesli ci co wzieli ciagnik teraz nie moga to mało kto nowy weźmie.
Zejscie słabe to chandlowcy cena w dól,a nie że kontrole otwierają,jesli otwiera kontrole teraz to musi bo teraz sie nie opłaca jej otwierac.Bądzmy dobrej mysli i nie zganiajmy wine na tych co sprzedaja,może bedzie lepiej,ja ze zwykłej chłodni goldena sprzedałem po 1,1 a teraz resztę po1zł na sortowanie od 6,5,życie, a gala stoi a miało być tak pieknie.
T3 są silniki new holland 2,9l.Yanmar to2,2i2 l w modelach 3030,3040.To całkiem inne ciagniki.
A jaka to wersja RAFAl1502 normalna czy ta oszerokosci152 bo tak ma 165cm.Obciazniki z tyłu masz zdjete te wystajace?Mi sie podoba za te cene ,mam 3p sadownicze chetnie bym wymienił na takie cos.Moje 3p tak wyglada msle sprzedac i kupic tego bisona
Lombardini 50 ma silnik yanmar 2,2 wolnosacy.Ten sam co w mistral 50.Lombardini40 ma włoski 3 cylindrowy to samo co w pronar mtz 38km.Tu chodzi oto ile chcemy wydac i co tym robic na samo pryskanie to wystarczy i ten mały 50 czy 55.Ten bison to szału nie ma ale 50tys nowy to kawał ciagnika,dosc masywny troche toporny tu cena jest ok ergonomia słaba tyle tych wajch .To był ursus5034
50 tka szybciej osiaga moment obrotowy od 55,mocniejszana niskich obrotach.Brat ma 55 traktor może mały ale taki ma być do sadu uciag jak do sadu wystarczajacy,ci co maja chwala mało pali troche ciasny.T3 to juz inna bajka ,ja skłaniałem sie na lombardini 50 ten sam silnik co w landini cena dobra jako ciagnik pomocniczy u mnie ale padło na bison50 jako dodatkowy tylko czekam na wersje SADOWNICZA BO TA ZWYKŁA ZA SZEROKA 165CM,A SADOWNICZA 152.Ale to sie zobaczy jak sie sprzeda reszte towaru.Czekał bym na prow ale wziołem kubote l5040 prawdopodobnie wiecej sie nie da drugiego na prow zobaczymy.Nie wiem jak cenowo jak nie duża róznica to z turbina lepiej sie zbiera itd.Miałem oferte blizniaka landiniego ,nh3040 za 110 brutto na wiosnę teraz nie wiem.
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl