No właśnie kiedyś mi serwis jeszcze na gwarancji to podkręcał, chyba już na maxa, ale zajrze jeszcze tam. Wolałbym to po prostu zlikwidować...
No właśnie kiedyś mi serwis jeszcze na gwarancji to podkręcał, chyba już na maxa, ale zajrze jeszcze tam. Wolałbym to po prostu zlikwidować...
Witam, Panowie czy ktoś miał problem z czujnikiem załączonego WOM-u? u mnie mimo że wyłączam dzwignię WOM czujnik często tego nie zauważa, nie gaśnie kontrolka a co za tym idzie jeśli zgaszę ciągnik to nie moge go zapalić. Jeśli poruszam trochę dzwignią kontrolka gaśnie i jest ok, ale jest to irytujące, najchętniej bym go jakoś obszedł/ zlikwidował, bo wg mnie niezbyt on jest potrzebny (Wom i tak samoczynnie nię wyłacza jeśli ciagnik zgaśnie). Ktoś przerabiał ten temat?
pozdrawiam
Witam, czy ktoś podzieli się jakimiś nowymi opiniami na temat tej szkółki, mam troche wypadów do uzupełnienia i nie tak daleko do nich więc się przymierzam do zakupu w tej szkółce....
Z góry dzieki
to może być van
Poważnie? u mnie jeszcze zielony wisi, ale ponoć nasionnica juz wyleciała u nas, ja dziś lepy wywiesiłem :/
...no i gdzie owocowanie by było u mnie rosną bez zadnych podbór czy bambusów... jak dotąd żadne drzewko sie nawet nie przechyliło. Wiek od 2 do 10 lat
W okolicach Piły wczesne niesmiały biały pąk, póżniejsze zielony jeszcze :) ale przy tych temperaturach za 2 dni będzie jak na twoich zdjeciach.
Tyle zostawić ile chcesz mieć przerwy miedzy piętrami, ja bardzo często go w ogóle nie ruszam chyba że wystrzelił bardzo wysoko (czyli jest dłuzszy niz metr). Jaka odległośc między piętrami? im ciaśniej miedzy drzewami, tym odległość mniejsza może być bo będą krótsze gałęzie, ja robię na oko, ale myślę że ok 80 cm?
Wyciąć pędy które najmocniej konkurują z przewodnikiem, resztą skrócić do długości mniej więcej 60-70 cm. Tak robię ja, jeszcze pytanie jaką masz rozstawę bo od tego zalezy na ile mozesz sobie pozwolić. Z tego co widzę na zdjeciu masz dosyć ciasno między rzędami -3,5m? chyba że tylko tak to wyglada na zdjęciu.
Może być również założenie nawadniania.... albo zastosować taki wybieg-zawsze coś tam się wymienia w nasadzeniach w sadzie więc można dać ziemi odpocząć i posadzić na jakimś małym areale uprawę która ma bardzo duży przelicznik, trzeba sprawdzić w tabelach.
Witam, czy ktoś mógłby mi podać numery filtra oleju hydraulicznego i filtru paliwa w tym ciagniczku?
pozdrawiam
Zależy od odmiany. 5 m x 2,5-3 m
Ja gisele mam bez palika, ale sadzone bez koronki, połozyło mi się do tej pory 1 drzewko gdzieś w szóstym roku, rosło w piachu i od początku było pochylone aż w końcu poległo :) na pewno na glinie drzewo się nie położy, w lżejszej ziemi to juz zależy- pytanie czy sad rosnie na otwartym terenie (mocniej wieje). Ogólnie palik nie zaszkodzi na pewno, ale jak pisałem u mnie na ponad tysiąc drzew legło jedno.
W zeszłym roku trzymałem w chłodni (wyłączonej i były tam tylko drzewka), tak jak Sławek pisze - na beton dałem folię i obsypałem trocinami(są lżejsze niż ziemia więc łatwiej je potem usunąć). raz na 2-3 tygodnie sprawdzałem wilgotność trocin i ewentualnie zraszałem.
Witam, ja pracuję z rozdrabniaczem 1,9 metra przy 65 koniach mocy i to na górzystym terenie.
U nas (okolice Piły) to stawki dochodzą do 15zł/h
Witam, niedawno zakupiłem trzeci sekator Bahco. Pierwszy był pomaranczowy-nie do zajechania, drugi srebrny kupiony kilka lat temu temu jakoś tak szybko się stepil. Postanowiłem że skoro mam dwa to trzeci też wezmę Bahco...na załączonym zdjęciu widać jak ostrze zaczęło się zwijac po dosłownie kilku godzinach ciecia w czereśni....za te trzy stowy jednak czegoś więcej się oczekuje...
Z drugiej strony czy amerykanie by ją odkupili gdyby była nic nie warta? Chyba w ostatniej "Czereśni" był artykuł wychwalający tę podkładkę. Z opisu wynika że to idealna podkładka, ale sady których właściciele ją wychwalają mają nie więcej niż 6 lat... dobrze by byłao gdyby pojawiła się alternatywa dla giseli ale trzeba jeszcze chyba zaczekac kilka lat z większymi nasadzeniami na tej podkładce.
Moim zdaniem przyczyn może być kilka - wysoki stan wód gruntowych albo guzowatość korzeni wydają mi się najbardziej prawdopodobne.Jaka odmiana, jaka podkładka? Mocniej przyciąć i może dojść do siebie.
Oczywiście warto być "fair", i każdy powinien się starać dotrzymać karencji....ale kto mi odpowie na pytanie dlaczego ten sam środek ma karencję powiedzmy kilkadziesiąt dni dla zbóż, powedzmy dwa tygodnie dla jabłek i np 7 dni dla truskawki? Na to pytanie nie odpowiedzieli mi mistrzowie z PIORIN na szkoleniu chemizacyjnym. Odpowiedż wydaję się oczywista, jakby dali karencję 30 dni na truskawkę to nie można by środka zastosować. Dekadę temu w czasach sławetnego Owadofosu który dla uprawianej przeze mnie czereśni miał bodajże 21 dni karencji nie mogłem pojąć czemu taki Owadox (ta sama substancja czynna) miał 7 dni karencji - śmiech na sali. Może znajdzie się ktoś mądrzejszy i mi to wyjaśni...
W tym roku mucha u nas lata juz od ponad tygodnia, może jeszcze pokąsać rivana, pryskalem juz w piątek, pierwszy raz w życiu takze rivana, a jeszcze kilka lat temu nie trzeba było pryskac burlata na to dziadostwo...ogólnie ochrona będzie ciężka w tym roku, bardzo mało owocu a chętnych na owoce sporo....
U mnie tak wygląda np. Burlat, ogólnie jak pisałem w innym wątku mam iskierkę nadziei że to efekt długiego kwitnienia, ale jak miałbym obstawiać to jednak postawiłbym, że większość tego małego obleci.
U mnie przymrozki trochę polizały czereśnie, ale nie na tyle żeby nie mogło być normalnego plonu. Niestety tragiczne warunki zaptylenia najwyraźniej zrobiły dużo większe szkody. Na ostateczne osądy jeszcze nie czas ale wstępnie mogę powiedzieć: Burlat, van, hedelka,techlovan - słabo to wygląda, sylvia, kordia - średnio, być może nieźle. regina na razie rewelacja :) wygląda jakby 80% się zapyliło ale wiadomo jak to z nią jest. Ogólnie łudzę się się że np. Burlat który kwitł u mnie prawie cztery (!!!!) tygodnie nie zrzuci tego co wygląda na duzo mniejsze bo może zapyliło się na końcu :) na dniach się wyjaśni. Z czereśnią tak naprawdę wiadomo co i jak dopiero w sierpniu, jak sezon podsumowany.
W swojej książce dr Sitarek pisze, że liście do prób na PDV i PNRSV pobiera się najpóźniej w maju, objawy wirusa są najbardziej widoczne wiosną. Badania wykonują metodą Elisa ale nie są one w 100% pewne....jedynie długoletnie testy biologiczne stosowane w produkcji elitarnego materiału szkółkarskiego mają dawać 100% pewność, czyli już widzę jak w Polsce to wygląda, krótko mówiąc sadownik jest w czarnej d.... Sam mam wątpliwości w jednej kwaterze Sylvii bo drzewa szczególnie wiosną dziwnie wygladają, może wyślę te liście żeby uspokoić sumienie.
u mie na drzewach coś będzie ale jak takie będzie całe lato i mam patrzeć jak odmaina po odmianie pęka i gnije to nie wiem czy juz lepiej by nie zmarzło.... oby ta pogoda się w końcu wyklarowała....
Z tym głęboszem to fajny patent tylko nie wszędzie się przejedzie ciagnikiem w sadzie i na takiej glinie jak u mnie nie było by szans uciągnąć sadownikiem, u mnie magistrala szła w poprzek rzędów przez środek sadu i kopane był czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=2LGPJOyLRmg i płaciłem za kopanie 2,60 brutto za metr.
Z czereśnią tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo, ten rok jest jednym z cięższych, jak bedzie zobaczymy, ale nie raz mnie ta uprawa zaskakiwała czy pozytywnie czy negatywnie. U mnie uszkodzenia są największe na burlacie ok.50-60%%, reszta w mniejszym stopniu lub w ogóle. Współczuje kolegom którym skosiło do zera, ja to przechodziłem 3 razy w ciagu 13 lat "kariery" czereśniaka, a dokłaniej to 2 lata z rzędu, rok przerwy i znowu do zera :(
dosyć fajnym ciagnikiem jest też Tym, i chyba tańszy od Ls. tylko kabina troche szeroKA BO CHYBA 1,5 METRA
od lat używam maski air-ace, jestem zadowolony choć nie mam porównania z innymi.... co do maski za 4 złote - kolego jeśli myślisz, że założysz jakąś szmatkę na twarz i wystarczy to twoja sprawa, ale każdy kto myśli o swoim zdrowiu będzie szukał maski z filtrami węglowymi
Północna wielkopolska poniżej -3 w sadzie na górce. Straty w czereśni będą na pewno, za chwilę okaże się jakie....
transporter ja też zwróciłem uwagę juz kiedyś na ten sposób, stosują go także w holandii, pytanie jak wykonać taką pochodnię, myślę że to by się dobrze sprawdziło, choć sposób na pewo nie będzie tani. może ktoś wie coś więcej o tej metodzie?
marszym u nas było podobnie jak u ciebie.
Kolego delikatess,
mam znajomego który kilka razy zarobił jak wszystkim marzło, bo ma sad na bardzo dobrym stanowisku. Praktycznie co roku w rozmowach z nim wczesną wiosną słyszało się jak to dobrze jak trochę przymrozi.... W zeszłym roku, wszystkim na dużo słabszych stanowiskach trochę przerzedziło a jemu skosiło niemal do zera. W tym roku już nieco pokorniej się wyraża....
:/
Oby coś się zmieniło w prognozach...
[http://meteomodel.pl/gfs-para/TMIN/TMIN_55.png]
Myślę,że topsin w niższej temp. lepiej zastosować.
Północna wielkopolska,wczoaraj burlat rano biały pak, wieczorem 50% rozkwitło, dziwne że w tym roku burlat wyprzedził rivana. Reszta to pojedyńcze rozkwitnięcia aż do zielonego paka (regina).
U mnie teren niwelował 25 tonowy det (działka budowlana, nie pod sad) i zrobił ogromną robotę za rozsądne pieniądze, ściął ok 3 metry ziemi na powierzchni ok 20x50 metrów (taras w stromym zboczu) za ok 2 tysiące.Oczywiście będzie problem z żyznością. osobiście radziłbym uprawiać taką ziemię jakiś czas, tzn poplony,obornik, podłoże popieczarkowe a najlepiej nawieźć ziemi próchnicznej i wymieszac z tą surowicą. Pytanie co będziesz tam miał, gliny, iły czy piachy - jeśli to stosunkowo niewielki kawałek to nie ma co przesadzać ale jeśli kawał pola to trzeba to zrobić dobrze.
złe, dostałem bardzo mocno zamieszany materiał. pieniądze zwrócił za drzewka ale 3 lata w d.... chociaż u kogoś innego było ok... więc trochę loteria
czy ta zgorzel jest w miejscu szczepienia? bo tak to wyglada
ja nie miałem nigdy zamieszań, sadziłem na colcie i g5
80% mojej czereśni jest od pana Rafała i jestem bardzo zadowolony. towar wyrównany, zdrowy, najstarsze nasadzenia mają ok 11 lat i praktycznie bez wypadów.
Ogłoszenia oczywiście dobrze że są, ale kwestie które wymieniłem wyżej wydaja mi sie kluczowe i miło przeczytać, że będzie to zmienione - jakby nie było to myślę, że to forum jest czymś ważnym dla wszytskich i po zmianach dorówna staremu ;)
Ogłoszenia to z całym szacunkiem tylko dodatek do forum, od tego jest olx czy allegro, ale nadal nikt nie odpowiedział co z podświetlaniem nowych odpowiedzi.... powiedzmy że zadaję pytanie - na starym forum każdy logujący się użytkownik od razu to widzi, bo mu się wątek podświetla przy logowaniu, wchodzi i być może pomaga, odpowiada... tutaj niczego nie widać, nikt nie korzysta z filtra (oprócz admina) i większość ludzi zagląda co jakiś czas a nie codziennie... bez tej funkcji to forum będzie martwe, to jest standardowe rozwiązanie na wszystkich forach...
Mnie również brakuje rozwiązań ze starego forum, głównie tego co opisał wyżej przędziorek , tzn. że z poziomu nazwy tematu możemy wskoczyc od razu na ostatnią stronę dyskusji, ale PRZEDE WSZYSTKIM BRAKUJE PODŚWIETLANIA NIEPRZECZYTANYCH TEMATÓW W KTÓRYCH POJAWIŁY SIĘ NOWE ODPOWIEDZI o czym pisał Sławek!!!! a ta funkcja z filtrowaniem niestety jak dla mnie niepraktyczna. Zróbcie po staremu a myślę że wszyscy będą zadowoleni.
pozdrawiam
Może lepiej poszukać uszkodzonego i go zrobić, wtedy wiesz co masz. Znajomy kupił tak kilkuletniego new hollanda z uszkodzonym silnikiem, remont wyniósł jakies 6-7 tysi ale wyszło cenowo ciekawie i silnik po remoncie. Warunek - trzeba mieć pewnego mechanika.
jacenty82 jakiego masz operatora? te opłaty za energię bierną to jakiś jeden wielki przekręt, ja mam umowę z eneą i nie mam żadnych opłat za energię bierną ale słyszałem coś o tym. ostatni rachunek to było coś ok 160 zł. Jak rozumiem u ciebie nic nie pracuje teraz na tym liczniku?
sandm - ja bym w życiu nie powiedział że ciągnik to sprawa drugorzędna, u mnie to podstawa żeby było bezpiecznie. Każdy sad jest inny, można mieć ostre podjazdy/zjazdy ale jeśli masz na dole chociaż 20 metrów prostego terenu to sobie w wrazie czego wyhamujesz, ale np. u mnie jest tak że jedziesz powiedzmy 100 metrów z dosyć ostrej górki a potem masz urwisko 8-10 metrów w dół, więc wierz mi,że w takich warunkach ciągnik nie jest kwestią drugorzędną, wiem to bo całe lata pryskałem ciapkiem, nie raz zimne poty na plecach były...ale jak mówię są różne sady, u mnie jak był przedstawieciel z Pasquali i pokazałem mu najgorsze miejsca żeby ocenił czy będę tym ciągnikiem mógł czuć się bezpiecznie to się nieźle zdziwił, że w północnej wielkopolsce są takie warunki terenowe, ale oczywiście robił dobrą minę :) ostatecznie masa tego ciągnika (chyba coś ok1,5 t) mnie zniechęciła.
Witam, ja też stałem kiedyś przed tym dylematem, chciałem coś typowego na takie tereny jak np. Pasquali, ale ostatecznie z kilku względów kupiłem case quantum 65v, opony mam rozstawione na 150 cm (można do 160 zrobić) i naprawdę ten ciągnik jeździ jak czołg, waży 3 tony, ma nisko środek ciężkośći i nawet przy bocznych przechyłach (zjeżdzam w bok na siedzieniu w ciągniku) on spokojnie daje radę. Nie ma ciągnika idealnego ale po 2 sezonach myślę, że mogę go polecić. Ciągam beczkę 1500 litrów, oczywiście na najgorsze skłony staram się nie jeździć z pełną beką, ale mam miejsca gdzie na odcinku 30-40 metrów teren unosi się o 6-7 metrów w górę.
Witam, mam takie pytanie czy kotoś z was stosuje jakieś nawozy doglebowe poprzez fertygacje? Nawozy dedykowane do fertygacji są dość drogie (delikatnie rzecz ujmując) zastanawiałem się czy np yarę mila complex po rozpuszczeniu mógłbym tak podać. Jestem zielony w tym temacie więc będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
pozdrawiam
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl