Posiadam F 80 i właśnie okazało się, że mam przecieki w chłodnicy klimatyzacji na dachu. Cena nowych jest zaporowa. Czy ktoś miał ten problem , a jeżeli tak to jak sobie poradził. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wiadomości.
Posiadam F 80 i właśnie okazało się, że mam przecieki w chłodnicy klimatyzacji na dachu. Cena nowych jest zaporowa. Czy ktoś miał ten problem , a jeżeli tak to jak sobie poradził. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wiadomości.
Proszę o poradę , jaki zawór dekompresyjny polecicie do komory o kubaturze 420 m3.
Z góry dziękuję za sugestie.
Słuchając felietonu pana Witolda Gadowskiego dowiedziałem się , że minister rolnictwa obciął dotację dla w/w. Podobno spowoduje to upadek Instytutu. Czy nie powinniśmy jakoś zadziałać np. słać maile do ministerstwa ? A może macie inne zdanie ? Jestem ciekaw Waszych opinii ?
P.S. Dla porządku, nie mam i nie miałem żadnych znajomych, rodziny w Instytucie
pit2015, 2019-04-01 09:30, napisał:
Idared tylko i wyłącznie reszta to marna podróbka jabłek.
Chyba żartujesz. Jak je miałem to była jedyna odmiana której w sadzie nawet myszy nie jadły :)
U mnie darmowe rozdawnictwo trwa. Ostatnio załapał się wyjątkowy smakosz . Wie ,że musi się spieszyć, bo właśnie likwiduję ten fragment sadu.
Przepraszam za jakość,ale warunki do robienia zdjęć były marne.
Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczennie informacji jaką otrzymałem w sprawie powtórnego zagazowania. Chodzi o to czy po zagazowaniu jednej partii owoców , nie muszę ich wywozić jeżeli chciałbym wstawić następne i je również zagazować. Czy ktoś ma jakieś doświaczenia w tym temacie.
Proszę też o opinie osób które zagazowywały gruszki. Czy efekt był dobry ?
Chyba najpierw musisz określić jakie masz źródło wody. Osobiście zalecałbym pare pomp mniejszych niż jedną dużą zakładając , że nie idzie to prosto ze studni.
A ja mam cały sad zasypany po przerywce gradowej i pomimo,że w Wielkopolsce przemysł po 20 gr to i tak twierdzę, że nie opłaca mi się tego zebrać.
Ja zacznę rozważać zbieranie przemysłu jak ceny przeskoczą 0,40zł.kg. A jak nie to zostawiam na kompost. Mała strata.
Mam takie samo postanowienie. Zysk żaden, zwłaszcza przy braku pracowników.
Bardzo dziękuję . Wychodzi na to , że jedynie powiadaniam swoich pracowników.
W natłoku maili (także od sadownictwo.com.pl) i listów dostałem olśnienia :(
Jako sprzedający w swoim programie fakturowym przechowuję dziesiątki a może i setki danych firm i osób prawnych. Czy mnie też dotyczy ta ustawa i do wszystkich powinienem rozesłać maile, listy itp.
Życzę Wam i sobie by to było pierwszy i ostatni raz
Czy używa ktoś lini z kompensacją polskiej firmy Watermill ?
A jeżeli nie to co polecacie i gdzie najtaniej kupię ?
Z góry dziękuję za informację.
Nie znam Kudos, ale właśnie nabyłem Corto. Dawki te same ,trochę taniej.
Będę pryskał olejem już chyba piąty raz. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń i literatury nie śpieszyłbym się z tym tak bardzo. No chyba, że macie zamiar pryskać dwa razy, bo są i tacy. Przyznam, że nigdy nie mieszałem więc brak doświadczeń w tym temacie.
Mam pytania do kolegi powyżej.
Stosuję dokładnie ten sam system. Mam jednak problemy z glonami. Przykrywasz czymś swój zbiornik? Napisz proszę gdzie można kupić to uszczelnienie zbiornika. Ja mam wiekowy betonowy i mam nieszczelności. Muszę z tym coś zrobić
50 ton nie robi takiego wrażenia jak 60 zabiegów !
Mógłbyś to bardziej opisać, bo wydaje mi się to niewiarygodne !
Mam 5 lat kolumnę 1500l z jenym wentylatorem.
Oto moje uwagi;
jak będziesz kupował sprawdź opony, czy są rolnicze, bo ja miałem za słabe i po 2 latach do wymiany. Dodatkowo od dołu miałem słabo przykręconą półoś i o mało co zgubiłbym koło
sprawdzaj czy nie luzują się śróby mocujące pompę
zabezpiecz dodatkowo łączenie kabli od sterowania
zabezpiecz wężyki w kolumnie w miejscach gdzie dotykają blach mocujących korpusy - przecierają się
używaj regularnie w kolumnie przełącznika obrotów. Jak się zastoi nie do ruszenia
Oczywiśce dotyczy to opryskiwacza sprzed paru lat, może się coś zmieniło.
Jednak generalnie jestem zadowolony. Bardzo dobrze wykonane zabiegi.
U mnie (Wielkopolska) cały dzień był z deszczem i pełnym zachmurzeniem .Było ,bo od dwóch godzin pełna mapa nieba i zero wiatru. W sadzie metr nad ziemią +2.
Piję wiśniówkę i idę spać :)
Co ma być to bęzie !
Potwierdzam. Miałem przymrozek jak już były zawiązki.Długi czas żyjesz nadzieją, że to coś pomogło, bo nawet jeszcze rosły. Ale później wszystko leci na ziemię .
Co do tego roku to nie mam rozterki, bo z gruszek kwitnąmi tylko Carole. Reszta dostała w parę dni mrozu po -20 . Już nie pamiętam czy to był grudzień czy styczeń. Wiem jedynie,że to był pierwszy mróz byłej zimy po ciepłej jesieni-zimie.
Centralna Wielkopolska -2,5 na metrze. Zadymiałem swoje czereśnie,ale to pewnie tylko tak dla uspokojenia sumienia.
Troszkę pomogły chmury o 4, ale niestety były tylko do 5.
To u Ciebie jest teraz jakiś nabór , że szukasz punktów ?
Też tak miałem, tyle że na starszych 8-10 letnich drzewach. Zamalowałem , nawet nie wszystkie i większych problemów nie ma.
A u mnie pod Ligolami i Elisą po zrywaniu leży mnóstwo. No i sobie poleży pewnie do wiosny. Nawet mam "moce przerobowe" ,ale się nie schylę po nie . Tak sobie myślę , że w kalkulacjach co do zbioru tegorocznego spokojnie można 10-20 % odjąć.
Nawet podane przez Ciebie wyliczenia są mocno niedoszacowane. 5gr za zbiór od kg jabłek ? Czyli jeden pracownik zbiera ok 2 ton dziennie? Aż boję się jak te jabłka wyglądają po zbiorze:(
Przed kupnem ciągnika miałem trzy priorytety. Wielkośc kabiny, hałas w kabinie i oczywiście cena. Z uwagi na to trzecie oczywiście w ogóle nie sprawdzałem reszty w Fendt-cie. Ale jeździłem JD,NH, Casem, Kubotą, McCormickiem i Fergusonem. Najciszej było w NH i Case, zaraz potem MCCormick. Kabina w nim większa,cena najniższa i przy nim pozostałem.Tyle że mam F80, ale to przecież perkins. Założenie jedno , gdy pryskam max 1200obrotów i spokojnie można rozmawiać i słuchać radia.Tyle że zalecam montaż tzw. tweeterów w przodzie kabiny i można spokojnie pryskać.
Dziękuję za informację. Zainteresowała mnie żółta lukasówka .Cóż to?
No bo chyba normalna jeszcze nie zżókła, nie mówiąc o przejściu przez chłodnię.
Zaczynam sprzedaż Konferencji ,duże zainteresowanie. Nie wiem jednak jakiej ceny żądać. Owoce duże. Proszę o rzeczywiste ceny najlepiej z WGRO , ale też innych giełd.
Pośrednik który odbiera czasami ode mnie jabłak powiedział mi, że dzisiaj w Broniszach można było kupić jabka oczywiście w wyborze E po 10 zł za skrzynkę.
Czy to prawda ?
Nie do końca tak jest. Zgłoś na piśmie do US, że określony procent z rachunku na energię zużywasz na cele gospodarcze. Co roku takie pismo powielaj (bez oddawania do US) i załącz do dokumentaci z fakturami byś w razie kontroli mógł pokazać.
A dlaczego nie pryskacie np. Runnerem. To właśnie ten czas. Nie wspomnę , że taka Actara czy Mospilan to neonikotynoidy , które są na cenzurowanym.
Mi powiedzieli jednoznacznie,że certyfikat musi być przy składaniu wniosku czyli najdalej za miesiąc
A to nie jest przypadkiem gruszka ?
Ale trochę ucieka Ci owocowanie na zewnątrz. Chyba zdecydowałbym sie na ostrzejsze traktownie (czop) tych grubszych gałęzi. No i oczywiście skracanie pędów nieowocujących późną wiosną
Będę wiercił studnię, ale można z góry założyć, że woda z niej będzie miała dużo żelaza i manganu. Mam duży zbiornik na wodę ok 180 m3 i proponują mi bym wodę ze studni do niego przepompowywał napowietrzając. W ten sposób może się wytrącić gro żelaza i manganu .Niemniej pewnie i tak będę musiał ją doczyszczać filtrami i stamtąd ciągnąć 500 m do środka sadu. Czy nie lepiej wiercić po środku sadu i tam całą ją oczyszczać a dociągnąć do niej tylko prąd ?
Taki mam dylemat , pomożecie ?:)
Dostarczam jabłka do przedszkoli. Widziałem te jabłka, bo był moment że stanęło moje i sie zainteresowałem. Rzeczywiście, tego typu jabłka u mnie lądują na przemysł, ale oni..... darowanemu koniowi itd.
dostałem już całość. U mnie jest o jakieś 10% mniej.
Czy wyżej pisaliście o słupach ze strunobetonu ? Poszukuję takich, może kogoś polecicie i raczej z centralnej Polski?
Z góry dziękuję
waldus, 2015-12-08 16:02, napisał:
To jest jeden z rodzajów wiercenia tzw na pluczke wodna. Może być wiercona na pluczke powietrzna czyli urobek wydmuchiwany jest kompresorem . Obydwie metody maja wady i zalety a wyboru rodzaj zalezy od gruntu .głębokośći itd. Najlepsze sa studnie wiercone metoda udarowa bardzo droga i czasochłonna metoda ale mozna osiągnąć najlepsze wyniki. Ogólne w skale lub poniżej 100m moza wiercic na pluczke w piasku rzwize bita. Wydajny różnic między bita a wiercona może siegac 100 procent
Jaka jest przyczyna takich różnic, czy chodzi o zamulane filtra ?
U mnie woda jest w trzeciorzędzie. Wiercić można w ciemno na130 m
W innym wątku o studniach nikt mi nie odpowiedział więc może tutaj.
Chodzi mi o studnie nie wiercone a wypłukiwane (wiertło wodne).Czy ktoś z Was ma taka studnię i czy sie sprawdza. Proszę o opinie
Chciałbym sie skonsultować co do sprawności studni głebinowych robionych metodą płuczki. Tradycyjni wiertniarze twierdzą, że się zamulają.Proszę o odpowiedź osób ,które korzystaja z takich studni.
Jestem płatnikiem vatu. Przepisy mówią , że jeżeli sprzedaż poza fakturami przekracza 20tys to musi być ewidencjonowana poprzez kasy fiskalne. Ja złożyłem dokument do US z sprzedaż nieewidencjonowaną pod tą nazwą wpisuję dodeklaracji Vat 7. Na kontroli zażyczyli sobie bym tę sprzedaż zapisywał w odpowiednim zeszycie. Rozumie się, że nie przekraczam 20tys w takiej sprzedaży
A ja może włożę kij w mrowisko.
Skoro ewentualnym dofinansowaniem objęte ma byc tylko piankowanie od środka, a przebudowa polegać ma na wymianie dachu i podwyższeniu budynku w istniejącym obrysie to czy nie korci Cię by zrobić to (podwyższenie i zmiana dachu) bez projektu. Czy ktokolwiek i kiedykolwiek sie tym zainteresuje ?
Mam jeszcze jedno pytanie do tych, którzy mają gazoszczelność bez podwieszonych płyt.
Rozumiem, że są to komory wysikane od środka. Jak to wyglada w miejscu styku płyty warstwowej z kratownicą (więżbą , która ją podtrzymuje?
Z tego co opowiadają ,to raczej buowy nie będą mogły być we wniosku. Tak mi się coś obiło o uszy. Nie wiem jak będzie z wyposażeniem np.agregaty, drzwi chłodnicze itp. W poprzednim prowie można było poza leasingiem rozpisać tylkko na trzy lata od podpisania umowy. Ale w nowym prowie ma byc wiele zmian.
Na moje ucho ,a pod tym względem testowałem wile,to najciszej było w NH i Case. Ale sprawdzałem ciągniki o mocy 65-75 KM. Może być problem z szerokością, Standart dla sadowniczych to 135 cm. Musiałbyś sprawdzać w wersjach V dla winorosli by miec 130 cm.
P.S.Ze względów finansowych nie sprawdzałem Fendta
Dlatego właśnie stawiam supy pod siatkę. Już w nic innego nie wierzę.
Choć u mnie nie szpaki a kosy.
Wielkopolska 0,50
W dzisiejszym Agrobiznesie usłyszałem jakoby więcej już nie mogą dać.
Ciekaw jestem jak będzie w rzeczywistośći. Dziennikarze zamiast sprawdzić w przetwórniach ile mają towaru to wysłuchują ich właścicieli i puszczają w eter.
A nie dałoby rady dachu zrobić z blachy ocieplonej styropianem lub pianką z taką konstrukcją,by później wszystko wysikać pianką?
Sam będę zmieniał dach na magazynie i z części chcę zrobić komorę.
Topaz byłby chyba bardziej spłaszczony i bardziej prążkowaty. Napisz więcej o smaku i dojrzałości jabłka w tej chwili. Topaz byłby bardzo zbity i kwaśny.
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl