Fakt jest że organizatorzy większości targów, spotkań itd... stracili (oczywiście moim zdaniem) kontakt z odbiorcami tych imprez tj. z nami. To nie są już czasy prosperity, nie da się na chybił trafił i byle gdzie! Ostatnie lata takie spotkania to takie "butiki" o wszystkim i o niczym! Chyba już czas precyzyjnie skierowanych do konkretnych grup sadowników spotkań. Sadownictwo to bardzo duża różnorodność, wystarczy poczytać nasz portal który chyba jako jedyny odzwierciedla rzeczywistość taką jaka jest tu i teraz. Najwyższa pora aby przyszłe spotkania targi były o tym i z tym związane co nas najbardziej teraz martwi.