Witam serdecznie, 

Myślałam nad założeniem nowego wątku, ale myślę, że podepnę się pod ten...

Właśnie jestem w trakcie przejmowania prawie 5 ha sadu, dość zaniedbanego przez ostatnie conajmniej 10 lat. Zero przycinania, opryskiwania. Chciałabym zrobić z tym porządek, myślę nad pójściem w kierunku ekologicznej uprawy. Jabłonie mają ok 25 lat i są to odmiany: szampion, rubin, idared, delikates, szara reneta, merloza, boiken, katia, jonagored, jonagold oraz antonówka.

Część z nich chciałabym wyciąć, część zostawić i przycinać sukcesywnie przez długi okres aż do osiągnięcia zadowalającego stanu. Myślę też o nowych nasadzeniach odmian nadających się do upraw ekologicznych. 

Stąd pojawiają się moje pytania. Co radzicie wyciąć, co zostawić, jak najlepiej za takie ,,porządki" się zabrać. Jestem laikiem, dopiero zaczynam przygodę z sadownictwem, będę wdzięczna za wszelkie rady, może naprowadzenie na jakąś literaturę, strony internetowe, itd.