Prognozy dotyczące cen drzewek w sezonie jesien 2017 można porównać do długoterminowych prognoz pogody, sprawdzą się, albo nie.
Prognozy dotyczące cen drzewek w sezonie jesien 2017 można porównać do długoterminowych prognoz pogody, sprawdzą się, albo nie.
W głosowaniu w sprawie umowy CETA, minister rolnictwa Jurgiel głosował "za", mimo ,że wcześniej ten hipokryta(zresztą jak wszyscy w PiS mający pełne gęby pustych patriotycznych frazesów) mówił o zagrożeniach dla polskiego rolnictwa, jakie niesie podpisanie przez Polskę tej umowy.Ta umowa jest nie tylko boczną furtką do wprowadzenia w życie TTIP, zalania Europy modyfikowaną żywnością, czy wielomiliardowych odszkodowań na rzecz amerykańskich firm, ale równieź może być to boczna furtka do jeszcze większego napływu żywności z Ukrainy do Polski. 11 lipca br. Ukraina i Kanada podpisały porozumienie o wolnym handlu znoszącym praktycznie wszystkie cła, wątpię , że wątpliwej jakości żywność z Ukrainy bedzie eksportowana do Kanady, ona bedzie z kanadyjskimi naklejkami eksportowana do Polski. W kukurydzy z Ukrainy znaleziono szczątki dzika, co powinno skutkować natychmiastowym zakazem wwozu kukurydzy do Polski, jak to zrobili Chińczycy zabraniając importu kukurydzy soi i jeczmienia, ze względu na wykrycie chorobotwórczych patogenów, niestety jak powiedział jeden z publicystów, nasz rząd na kolanach przed Ukrainą milczy w tej sprawie, przeciez to zagrozenie ASF. Biorąc pod uwagę standardy ukraińskiego rolnictwa, na Ukrainie będą produkować zboża modyfikowane genetycznie i będą szerokim strumieniem wpływać do Polski jako kontyngent bezcłowy umowy z UE czy w ramach umowy CETA, nie musi to być wcale żywność GMO z USA czy Kanady, jest to jednak duża odległość a transport kosztuje. Należy pamiętać, że Kanada to największy sprzymierzeniec Ukrainy ze względu na bardzo wpływową w Kanadzie diasporę ukraińską wywodzącą się z uciekinierów zbrodniczej OUN-UPA i SS Galizien.
Spartan300, 2016-09-22 09:30, napisał:
Skoro produkcja rolna jest tak nieznaczącym elementem gospodarki narodowej, to dlaczego nawet niewielki wzrost cen żywności wywołuje taką panikę w mediach, niezadowolenie w społeczeństwie, oraza głęboki niepokój u naszych polityków ?
o czym się przekonali Rosjanie po wprowadzeniu embarga. Gdy ropa i gaz osiągały swe maksima a rezerwy walutowe rosły bo przyrost pieniedzy był tak duży , że nie byli w stanie tego wydatkować, rubel był na poziomie30 a i nizej za 1 dolara. W takiej sytuacji ich produkcja rolna była za droga , stąd masowy import żywności. Pamietam jak na kanale Rosja24 pokazywali upadłą wylegarnię kurcząt i skrzynki z kurczakami były wyrzucane na śmietnik, ponieważ producentom drobiu lepiej opłacało się sprowadzać pisklęta z Holandii bo były tańsze. A dzisiaj przy niskim kursie rubla zywność rosyjska jest konkurencyjna do tej z importu.
sylwek100, 2016-09-22 03:19, napisał:
Chyba czytałeś wikipedie.
a 2,6% z jakiego zródła?.
sylwek100, 2016-09-21 05:01, napisał:
Tak. Chodzi o siłę roboczą.I nie chodzi o to że jest ona tania, ale chodzi o to że w ogóle jest.A rolnictwo?. No cóż, rząd i to każdy jeden, wielkiej wagi do rolnictwa nie przykłada, ponieważ rolnictwo wytwarza tylko 2,6%PKB, a dla porównania przemysł motoryzacyjny około 8%.
Co do PKB w polskim rolnictwie , są różne szacunki 3 do 4%, otóz w naszym rolnictwie trudno wyliczyć PKB ponieważ znaczna część obrotu artykułami rolnymi nie jest rejestrowana w postaci faktur i innych fiskalnych narzedzi, w rolnictwie i w otoczce rolnictwa pracuje ok. 15% ogółu pracujących w Polsce i jezeli tak dalej bedzie jak sie to przełoży na wpływy do budżetu, czy władza nie obudzi się z ręka w nocniku i zrozumie ze rolnictwo to jednak wazna galąz gospodarki.
sylwek100, 2016-09-19 14:52, napisał:
No to poczekamy, zobaczymy, jak tylko braknie ukrainy, wtedy wszyscy udupimy. A co do Makosza, to te doktoraty chyba za gęsi robił, bo w zasadzie pojęcia nie ma o ekonomi produkcji sadowniczej. Co mu podsuną, to tak pi----li.Ale punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. On nie zapierdala w sadzie, a my tak, i my wiemy o co chodzi, a nie on.Panie Makosz, jeżeli to czytasz, to proszę, przestań się wypowiadać, bo sam się pogrążasz w swoich wypowiedziach.A i sadownikom w głowach mieszasz. Ale są tacy co są w tobie zakochani.Niestety.
Nie bardzo rozumię o co chodzi w zdaniu ,"jak tylko braknie Ukrainy, wtedy wszyscy udupimy", domyślam , śie , że chodzi o Ukraińcow jako siła robocza, może ich zabraknąć jak otrzymają pozwolenie na bezwizowy wjazd do Europy Zachodniej. Moze byc i tak , że Polscy sadownicy bankrutując nie bedą potrzebowali Ukraińcow, bo bedzie na wsi w Polsce jak przed wojną wiele zbędnych rąk do pracy. Sytuacja ogólna w polskim rolnictwie (nie tylko dotyczy to sadownictwa) robi się nieciekawa, po embargu doszło jeszcze stowarzyszenie UE z Ukrainą, które uderza w polskie rolnictwo , plony zbóż mniejsze o 40% a ceny zamiast wyższe , jeszcze nizsze niż w ub. roku normalnego urodzaju, to samo dotyczy cen kukurydzy nie mówiąc o warzywach i innych owocach. Jak długo to polski rolnik wytrzyma, a dodajmy , że rolnicy wraz z rodzinami i ludzmi z obsługi rolnictwa to ok 15 milionów ludzi , to jest 15 milionów ludzi , którzy ograniczają konsumpcję, nie inwestują , traci państwo na podatkach itp.
karolkarolkarol, 2016-09-19 12:49, napisał:
erinbrokovich, 2016-09-19 08:42, napisał:
Zgadzam się ale główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest embargo nałożone na Rosję.
Gdyby embarga nie było produkcja w Polsce jeszcze bardziej by rosła i teraz produkcja wyniosła 5-7mln ton a cena jabłek by spadała . Ogromny był by problem z ludźmi do pracy i dalej by narzekali sadownicy ze za tanio
5-7 milionów nie byłoby produkcji, ponieważ drzewko w 2 roku po posadzeniu nie osiaga pełni owocowania. Trochę jest przesady z tym powiększaniem nasadzen, większość nowych nasadzen jest na gruntach , gdzie likwidowano stare nasadzenia a więc zastepowano stare odmiany nowymi lub odmładzano sady.
kris67, 2016-09-01 16:07, napisał:
Po co wy w ogóle sypiecie jakieś nawozy pod posadzone drzewka od razu po posadzeniu? Już nieraz słyszałem jak to sobie sypali po garści pod drzewko i potem wszystko schło.
Z nawozeniem w pierwszym roku po posadzeniu nalezy postepować ostrożnie.Opowiadał mi znajomy szkólkarz, że kiedyś sadownik reklamował drzewka zakupione w szkólce. Pojechał aby zobaczyć jak te reklamowane drzewka wygladają. Okazało się , że te drzewka zostały posadzone na nowym polu , ktore było zróznicowane co do klasy gleby. Tam gdzie gleba była lekka , drzewka rzeczywiście gubiły liscie , wyglądały na zaschnięte, było to na przełomie czerwca i lipca, po dość intensywnych opadach deszczu. Zabrał ze sobą 2 drzewka i dopiero po tygodniu lezenia w garazu posadził te drzewka do doniczek. Po pewnym czasie te drzewka wypuscily na nowo liście. Jeszcze podczas tej wizji gdy sadownik się oddalił na chwilę w inne miejsce , podszedł pewien pan i powiedział szkólkarzowi, "panie ile on tu nawozu nawalił". Okazało sie , ze główną przyczyną zasychania i gubienia liści po przyjeciu się drzewek była susza fizjologiczna(duże zasolenie gleby) spowodowana nadmiernym nawozeniem, ktore szczegolnie się uwidoczniło na lekkiej glebie po intensywnym opadzie deszczu.
@Goja,przekroczylem limit znakow i musialem skasowac cytat panskiej wypowiedzi, zapominajac o skazowaniu panskiego nicku.Przepraszam.
Goja, 2016-08-29 22:00, napisał:
Kilka lat temu, mimo, że nie było embarga na wiosnę cena jabłka na eksport byla niższa , niż jesienią i zimą i wynosiła 40-50 groszy. Na targu w Grojcu jeden pan zwierzył mi się , że ma 12 hektarow sadu i go wykarczuje, w to miejsce zajmie się uprawą ziemniaków(to były 2 kolejne sezony, kiedy ziemniak zaplacił). Patrzę na IGRIT a cena w hurcie ziemniaków na giełdach 2-3 zł. za woreczek 10 kilogramowy. Wydawało mi się , że płaci cebula a tu dzisiaj miałem okazję rozmawiać z rolnikiem, który uprawia co roku ok. 15 ha. cebuli, przy czym on ta swoją ale także kupowaną od innych rolników cały boży rok sprzedaję jako obieraną na biało, żalił się , że obecna cena cebuli w hurcie 20 groszy, ponieważ po 20 groszy przywożą do Polski cebulę z Holandii, z ciekawosci zajrzałem na IGRIT, a tam gdzieś w Skalbmierzu sprzedają 10kg.woreczki cebuli po 1zł.W takiej sytuacji po wykarczowaniu sadu pozostaje odłogowanie , albo jesli bedzie przystępna cena drzewek a sadowników bedzie jeszcze stać wysupłać pieniądze to wydaje się jednak posadzić drzewka w to miejsce, zanim osiągną apogeum swego owocowania, przez pierwsze lata te mlode drzewka nie spowodują nadprodukcji a dokonana zostanie wymiana nasadzeń. Zanim wejdą w pełnię owocowania , rózne Antki M. znikna z horyzontu co może przyczynic się do otwarcia rynku rosyjskiego.
Miedzian 6-8 kg/ha, a pózniej sadownicy narzekają , że posadzone drzewka słabo ruszają z wegetacją.
Problem dla szkólkarzy, czy warto okulizować?.
nie owocuje , ale zapewne na tej podkładce Gala produkuje drewno, coś za coś.
Byłbym ostrożny z wapnowaniem nowo posadzonych drzewek, nalezy mieć na uwadze problem guzowatości korzeni, ktora z większym nasileniem występuje na glebach o wyższym pH, a termin reklamacji drzewek w szkółce upływa z dniem 30 czerwca w pierwszym roku po ich posadzeniu.
W tym roku z eksportem jablek zanosi się na większą ruletkę, niż nawet w poprzednim, dlatego każdy musi podejmować decyzję indywidualnie a nie słuchać podpowiedzi. Ukraina nigdy nie była znaczącym importerem jabłek z Polski w porownaniu z Rosją, ale jeszcze w grudniu importowała. Jak podaje portal sadyogrody.pl, obecnie przestali ze wzgledu na nieopłacalność importu w wyniku dewaulacji hrywny, nasze jablka sa dla Ukraincow za drogie, podobnie jest z innymi krajami postsowieckiego obszaru. W mediach tylko slyszymy o Rosji a cisza o innych , ktore opieraja swoj budżet na ropie jak Azerbejdzan czy Kazachstan, wszedzie nastąpiła dewaulacja walut i spadek dochodów ludności. Przez Ukrainę i Turcję nie przemyci ponieważ zostały objęte embargiem żywnosciowym, Turcja, glupole za zestrzelenie samolotu a Ukraincy, głupole za przyłaczenie się do sankcji , chociaż nie są w UE.A więc mamy obecnie oprócz embarga dewaulacje walut w panstwach byłego ZSRR, zwiazany z tym spadek siły nabywczej ludności , wieksza kontrola rosyjskich służb celnych, do konca ub. roku Ukraina była w Uni Celnej, gdze mogła zbywać towary na obszarze Rosji, Białorusi i Kazachstanu z pominieciem taryf celnych , od 1 stycznia br. SZLABAN. Dlatego nie dziwią niskie ceny obecnie, a jak bedzie to Bóg raczy wiedzieć i dlatego kazdy powinien byc kowalem swego losu przy podejmowaniu decyzji teraz sprzedawać , nie sprzedawać lub rozlożyć sprzedaż w czasie.
Stomp działa zarówno przez glebę i liście, należy go zastosować przed ruszeniem wegetacji.
Z Red Jonaprincem może być podobna sytuacja jak pod koniec lat 90-tych ub. wieku z Jonagoredem. W jednym z jesiennych sezonów była taka ilość Jonagoreda, ktorego na rynku w Grójcu można było kupić za 2 tysiące (2zł.)a Idared (niczym ciepłe bułeczki) schodził po 6 tysięcy(6zł.), to było przed denominacją.
Wysoko okulizowane , czy nie jest pózniej problem z Bawełnicą Korówką?.
ligol20, 2015-09-27 19:08, napisał:
Nie liczcie na ekstra materiał poniżej 10zł, o panu S... jest tu temat, polecam sobie poczytać... A co do zamówień to już u niektórych szkółkarzy są zamówienia na jesień 2016 roku... Także ekstra materiał zamówiony jest już dawno...
Z tymi zamówieniami na 2016, może być tak samo , jak jesienią 2014 miało zabraknąć drzewek, tylko , że wiosną 2015, no może poza Jonagold Prince i Lobo, drzewek innych odmian (w tym Gali) było w bród i po niższych cenach.
Zapowiadają się , a cena ustali się w zależności od podaży i popytu.
Liście zwinięte , wygląda na pryszczarka jabłoniaka ewentualnie wciornastki.
Zdjęcia z farmy Hilltop Orchard and Nurseries , może niezbyt dobrej rozdzielczości, ponieważ zostaly zeskanowane ze slajdów z lat 80-tych ub. wieku. Przedstawiają proces przygotowania podkładek do sadzenia. Korzenie podkładek były golone za pomocą ustawionych na statywach maszynek do strzyżenia owiec, tłumaczyli takie postepowanie stosowaniem nawadniania zaraz po posadzeniu podkładek w polu.
transporter, 2015-02-15 12:52, napisał:
Kontaktowałem się z kilkoma szkółkarzami i pytałem o cenę drzewek jabłoni i tak :
Gala (sporty czerwone )mało kto ma wszysko poszło zamówione wiosna 2015 M9- -14zł
Gloster ,Champion,Lgol,Golden, Mutsu,Jonaprince,na M9 10-12 zł też dużo rozdysponowane
U szkułkarzy handlujących po targach ceny w granicach 5-8zł
Idared to kosmos nikt go nie chce 3-4zł szt
To są ceny wywoławcze a jak bedzie to czas pokaże
Nie jest jeszcze ustalona data wielkiego protestu w stolicy, prawdopodobnie w srodku przyszlego tygodnia. Mozna się wybrać indywidualnie , albo się zorganizować. Jest niedziela , zapewne część sadowników bedzie w kosciele i po mszy można by się skrzyknąć . Niech z każdej gminy rejonow sadowniczych Grójec, Warka, Biala Rawska i obrzeża wyjedzie 1 autokar to już bedzie pokazna ilość manifestantów. Swego czasu zaproponowałem samorganizację takich niezależnych protestow przez sołectwa, ale jesli sołtys jest aktywistą PSL-u to "nici", nie wystąpi przeciwko ministrowi Sawickiemu, ktory się teraz tak zachowuje jakby się urodził na Marszałkowskiej a wieś znał zaa szyb samochodu czy pociągu.
Jaką odmianę wiśni proponujecie dla działkowców.
A czy dla działkowców można ją polecić, przynajmniej periodyki typu Działkowiec ją polecają. Czy to prawda , że po kilku latach są drobne owoce?.
Na odmianach Golden Delicious, Ligol, rownież Gala występuje choroba fizjologiczna plamistość liści , ktora stopniowo opanowuje cały liśc , ktory nastepnie opada . Jej przyczyną ma być nadmierny poziom giberelin w stosunku do auksyn. Takie informacje przekazał jeden z naukowców w swoim wystapieniu na ostatnich MTAS w Warszawie.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl