J/w srebro nie ma dla nich ratunku, usun z sadu.
J/w srebro nie ma dla nich ratunku, usun z sadu.
Co to
Po dwukrotnym ścinaniu porzeczki i odpowiednim nawożeniu uzyskuje krzaki o wysokości prawie 2m i wielu pędach co za tym idzie pierwszy zbiór rekąpesuje brak zeszłorocznego. Mowimy oczywiście o porzeczce czarnej która najlepiej owocuje na młodych pędach.
Dam przykład:
-scięte raz pierwszy zbiór 0,5-4t kolejny 10t
-ścięte dwukrotnie pierwszy zbiór -- kolejny 15t
Przy założeniu, braku przymrozków i innych czynników losowych.(teoretycznie ;))
Dobrze jest sciąć dwa razy jeśli porzeczki nam nie wyrosną z powodu suzy czy słabej sadzonki.
Ores szczególnie kiepsko wyszedł po przymrozkach, mało co zostało, nawet wczesniejsze odmiany lepiej przetrwały.
Porzeczka czerwona Junker van Tets.
Wykonane zabiegi Pencozeb, cynk, bor, perytroid, zastosowany nawóz saletra wap. 120kg/ha pasowo w suchy dzień nic sie nie przykleiło do liści.
Co sie tutaj stało? Pęd w środku w zaden sposób nie uszkodzony, żadnych larw, insektów sladu mączniaka.
Ja obstawiam efekt przymrozku lub herbicyd, a może to ta nowa choroba junkersa problem wystąpił na kilku krzewach obok siebie.
Asahi, tytanit, algi i tego typu produkty, jednak nie gwarantuje poprawy zwłaszcz przy tej temp.
Mazowieckie pow Lipski
Czereśnie 100% uszkodzeń wszystkie odmiany
Łutówka 30-60% zależnie od kwatery
Groniasta 80%
Nadwiślanka nie mam ale podobno bardzo źle
Porzeczka czerwona junker van tets 90%
Porzeczka czarna zależnie od odmiany 20-100%
malny cieżko określić ale moco zmrożone, wszystkie liście żółte, wiele już zwiniętych
Jabłoń sad przemysłowy różne odmiany 30-100%
pow.Lipski
22:00 -1.5
23:00 -2.3
Nie chce Was wprowadzać w błąd bo to tylko moje wrażenie, ale u mnie kilka drzewek wyglądało tak jak na ostatnim zdjęciu, powodem były słabo zwalczone pędraki, dopóki bylo mokro drzewka probowały walczyc, krótki okres bez opadów załatwił sprawe. Sytuacja miała miejsce w kilku letnim sadzie. Może nie mam racji ale od niczego sprawdź korzeń.
U innych też jest aż tyle przedziorków? Dziś objechałem kwatery u mnie na sofijewskiej brak przedziorkow na tiselu pojedyńcze sztuki, jak narazie poniżej progu zagrożenia, zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.
Też tak miałem, kupiłem nowy manometr, nie wiem czy da sie to jeszcze jakoś naprawić.
EHR działa powyzej okreslonego napięcia, np u mnie żeby zegary zaskoczyly jak również EHR po uruchomieniu ciągnika musze delikatnie dodac jednorazowo gazu tak do 1000obr/min być może u Ciebie jest podobnie tylko nieco gorzej, dla pewności możesz to sprawdzić. Choć raczej byłbym za podpowiedzią kolegi dotyczącą filtra hydrauliki, kiedy był ostatnio wymieniany?
Nikt tego nie kradnie na handel tylko na własne potrzeby, temat przerabiany chyba przez każdego, nie raz i nie dwa gineło mi kilka nowych drzewek, policja też nic z tym nie zrobi bo niska szkodliwość, także pozostaje z tym żyć albo ew ganiać z kijem potencjalnego złodzeja. ;]
silsad, 2017-03-11 22:28, napisał:
Mam ten sam model rozdrabniacza, ciągam go MF 255, już 4 lata . na 5 ha i jak na razie tylko noże oszczyłem, sprawuje się ok.
Traktor ma co dźwigać ale tylko w transporcie, jak już się rozpędzi przy koszeniu to idzie jak trzeba...
Serio, to ile to waży? Mam zwykły rozdrabniacz 180cm i nawet rusek nie ma z nim problemow, aż taka różnica w wykonaniu?
Czy ktoś sie orientuje pod jaka nazwą (śor) teraz najopłacalniej jet kupić Difenokonazol?
Ile oleju silnikowego wochodzi do prekinsa 4.4l?
Również jestem zainteresowany.
Pomidor, 2016-12-21 20:51, napisał:
Witam, proszę użytkowników o opinię i dane na temat takiego traktorki, będę się chyba przymierzal do kupna :-)
Witaj kolego, postaram sie wprowadzić cokolwiek treścwiego do tego tematu. :)
Sam takiego ciągnika nie posiadam ale ma go kolega, sprzęt juz prawie 15 letni, 5 lat u niego i z tego co widze to mocno pancerny ciągnik. Nie miał w nim zadnych konkretnych awarii, nawet wyciek oleju go nie załatwił, pomijam jakieś drobnostki typu palące sie żarówki czy wymiana jakiegos paska czy przewodu.
Po kupnie zrobił w nim maly serwis i od tamtej pory pracuje bez awarii. Ciągnik jest mocny ładnie pracuje w opryskiwaczu 2000l co do spalania nic nie podpowiem bo nigdy nikt go nie mierzył. W kabinie nie jest cicho, porownywalnie z powiedzmy zetorem czy mf 255 ale jezdzi sie nim dobrze i jest komfortowy, jeżeli znajdziesz cos fajnego w miare nie zajeżdzonego napewno nie będziesz załował wyboru. I bedziesz miał FENDTA a nie tam jakiegos new hollanda :P
Dokładnie tak.
800 godzin na rok nie jest jest jakaś tragedia. Wystarczy, ze chodzi w pryskaniu i zbiorach np wisni czy porzeczki i jest to jedyny ciągnik w gospo, przebieg szbyko leci. Ja w 3 ciagnikach spokojnie nabijam tyle w ciągu sezonu a nie mam dużego areału.
Może kompromis na Kochanówce można kupic Mf i Ursusy po kapitalnym remoncie i całkowitej renowacji cena ok 40tys.
Watpie, że kupisz cos konkretnego od nas z kraju, chyba, że ponad 20 letnie. W Polsce raczej jak ktoś kupi to też jezdzi aż zacznie sie sypać, nie ma co ukrywać kto z nas sprzedał dobry sprzet?
Na zachodzie jest szansa, ze porpostu wyszło coś nowego i dlatego własciciel sprzedał, dodatkowo bardziej przykładają sie do serwisu i nie robia na zamiennikach. Tak jak powiedzieliście kręcą wieksze przebiegi i zależy im żeby sprzęt był sprawny i nie stal co chwile, u nas raczej w przypadku napraw wygrywa ekonomia.
Sam szukałem ciągnika bez presji jednak dość długo bo prawie rok, odzwiedziłem oczywiście Lipsko bo ma blisko jednak kupilem gdzie indziej , jestem pozytywnie zaskoczony stanem technicznym jak i poziomem zadbania.
Mankamenty będa zawsze, jak chcesz dobry, pewny sprzet szukaj najbliższego dilera.
Ktoś, coś?
TeeJet, Albuz w zasadzie chyba bez znaczenia. Ważnejsza jest razej ich wydajnośc.
Jaki olej polecacie do silnika i do mostow? Gdzie przedewszystkim zajrzeć przy przegladzie w modelu 3330s?
Czy MC?/Landini nie maja liczników podajacyh przebieg w godzinach zegarwoych a nie mtg? Czy może własnie to miałeś na mysli?
Ile mniej więcej spala MC F80/F70 w opryskiwaczu ze zwykła przystawka i inych maszynach, jakiś właściciel sie wypowie?
Dokładnie tak ale można siać bezchlorkowe jak najbardziej tylko cena nieco inna.
solo1488, 2016-09-22 20:53, napisał:
w moich okolicach (lubelskie) dalej sadzą i dobrze! kiedyś się zemnie śmiali że nie mam i nie chce mieć! bo mały koszt a durzy zysk! może się skusze ale za ok 8 lat
Za zaoszczędzone pieniądze możesz kupic np: słownik ortograficzny.
Po co wylewacie w każdym możliwym temacie swoje gorzkie żale, nie idzie wam to wasz problem. Nskakujecie na chłopaka bo chce za swoje pieniądze na swojej dzaiłce coś sadzić bo wam rynek zsypie tymi kilkoma tonami. Myślicie, że tylko porzeczkowcy mają wielce źle bo opryskali dwa razy porzeczke zebrali 2 tony i wielka tragedia. Planatorzy wiśni, jabłek, agrestu, pomidorów i generalnie prawie wszystkiego dostali w tym roku po dupie ale jakoś nie piszą o tym w każdym moziwym temacie. Tylko porzeczka i jablko przemysł najbardziej poszkodowani.
Nie opłaca sie, nie ma po co dokładac? Wyrywaj, idź do pracy za 2tys i po problemie.
Co do pytania autora postu, możesz zasiac cokolwiek z PK, choćby polifiske i każdy jej zamiennik teraz w modzie jest Tarnogram. Dawka zaleznie od tego co było na polu, jak nie robiłeś analizy 200-400kg/ha będzie ok.
Pozdraiwam
Precyzując nie oczekuje, ze będzie idealna cisza ale tak aby była mozliowośc rozmowy przez tel bez powtarzania 10 razy w 30 letnim ursusie nie mam z tym problemu.
Pytanie do uzytkowników seri F co powiecie o poziomie głośności w kabinie waszych ciągników?
Chce kupic uzywanego MC, przetestowałem kilka modeli i strasznie odstrasza mnie niski komfort i głośnośc w kabinie. Czy Wy tez macie takie problemy czy trafiłem na mocno wyeksploatowane egzemplarze?
Witam, przez susze kilkadziesiąt drzewek troche ucierpiało, zrobiły sie jasnozielone i delikatnie zwineły im sie liście, teraz juz popadało i chiałbym je zasilic w jakiś sposób bo utrzymują sie w takim stanie od ponad miesiąca, nie rosna i nie usychają. Dawałem nawozy dolistne asashi, terrasorb i takie tam + to co normalnie i nic, jakies pomysły?
Przemas, 2016-06-19 20:40, napisał:
W pewnym stopniu delikatess może mieć rację. Z tym, że za trzy lata cena może być dwu, albo trzykrotnie wyższa od zeszłorocznej. Czyli jakieś 1-1,5zł. Według mnie jest na to jakaś szansa.
Pomyśleli wszyscy plantatorzy porzeczki ;)
Wanderlus, 2016-05-31 20:42, napisał:
Fragii i jego niewolnicze 1zł. Niepoważny człowiek
Jak narazie najpoważniejszy z całego towarzystwa, jedyny realnie patrzy na świat. 1 zł nie powaznie, 50gr będzie dla ciebie poważne? Za takie pieniądze oddasz porzeczke.
Bez kitu jak można cokolwiek uprawiać 2 lata i nie wiedzieć nawet absolutnego minimum, przecież to chyba w każdej reklamie czy książce na temat porzeczki jest na pierwszym miejscu. Podobnie jak w temaci wisni, młodzi zaskoczeni drobną plamistościa a co to to? :O
VincentVega, 2016-03-08 07:41, napisał:
ViveN, 2016-03-07 12:06, napisał:
Chciałbym zapytać jak wykonujecie poranne opryski, czy pryskacie pomimo, że jest słońce? Rankiem temp. są odpowiednie ale ja zawsze czekam aż rosa troche opadnie za czynam pryskać 6-7 rano i zaraz pojawia sie słońce i tu mam dylemat czy pryskać bardzo rano na rose czy jechać w słońce co do działania fungicydów nie zauważyłem duzych róznic. Jakieś porady? Czasami wieczorny oprysk nie daje rady bo temp poniżej 25 spado dopiero rankiem.
Obyś się nie zdziwił jak ci kiedy PIORIN zrobi nalot podczas takiego porannego oprysku.
Sa zajeci łapaniem rolnikó pryskających zboza w godz 12 -17 :)
Chciałbym zapytać jak wykonujecie poranne opryski, czy pryskacie pomimo, że jest słońce? Rankiem temp. są odpowiednie ale ja zawsze czekam aż rosa troche opadnie za czynam pryskać 6-7 rano i zaraz pojawia sie słońce i tu mam dylemat czy pryskać bardzo rano na rose czy jechać w słońce co do działania fungicydów nie zauważyłem duzych róznic. Jakieś porady? Czasami wieczorny oprysk nie daje rady bo temp poniżej 25 spado dopiero rankiem.
Głównym problem jest to, że porzeczke uprawiają głównie idioci, którym chyba wszystko jedno , zamiast spróbowac sie dogadać, podjąc jakieś działania, przechwalają sie na forach takich jak to jacy to są mądrzy jak wszystko wiedzą, jak przewidzieli rynek po czym wracją na trzydziestke ze śleża i jada pryskąć. Misja spełniona 5 postów dziennie i areał konkurencji co dzien sie zmienijsza. ;]
Kolejnym problem jest fakt, że duża liczba plantatorów jagodowych posiada inne żródła dochodu (praca itp.) jak również mały areał w związku z czym niskie ceny nie uderzają ich tak bardzo jak np kolege, który już drugi rok smauje posty na tym forum, że to wszystko już dawno przewidział.
Jest też grupa obszarówców mających setki ha i nie ma ich co winić bo oni zdają sobie sprawe dokąd to zmierza ale wszystko poszło za daleko aby sie cofnąć.
Nie rozumiem co daje przechwalanie sie w internecie skoro za kilka miesięcy pierwsi ustawicie sie w kolejce po skrzynki i wio za darmo.
Czy u Was również ruszyła wegetacja w porzeczce?
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl