Wszysko zależy od składu wody (głównie od ilości wodorowęglanów).
Wszysko zależy od składu wody (głównie od ilości wodorowęglanów).
Kwas siarkowy lub kwas fosforowy (oczywiście z wodą w czasie podlewania, pH wody 4.5)
Siarczan amonu w tym roku za późno, zresztą siarczanem amonu raczej szybko nie obniży się pH z 6.5 do właściwego poziomu.
Można przesłać tylko 3 zdjęcia, więc tutaj kolejne:
Co może byc powodem czerwonych plam na liściach?
Dlaczego ze zbiornika?
Skąd będzie woda w zbiorniku?
Czy to niedobór fosforu czy powód czerwonych liści jest inny?
Podlewanie raz w tygodniu to zdecydowanie za mało. Przy obecnych upałach podlewać powinno się codziennie.
Podobne objawy przy bardzo dużym deficycie wody (wysokie temperatury przez wiele dni, brak podlewania). Gdyby jednak to był deficyt wody to owoce powinny być mocno zwiędnięte (a z tego co widzę na pierwszym zdjęciu to nie są).
Na deficyt pierwiastka (Mg, K) też mim zdaniem nie wygląda.
Myślę, że jakaś choroba grzybowa (można zastosować Signum, Switch itp).
dodaję jeszcze link z objawami niedoboru wody:
https://www.canr.msu.edu/uploads/files/Blueberry%20Drought%20Symptoms.pdf
Przemas - jest sens.
Nie po to zakwasza się wodę do podlewania, aby zakwasić glebę, ale aby utrzymać jej pH (aby jej nie "odkwasić").
Tak jak pisałem powyżej - kwas siarkowy.
Można też kwasem fosforowym, ale jest dużo droższy (i trzeba pamiętać o tym, że wprowadzasz do gleby fosfor).
jacenty82 - czy dysponujesz jakimiś danymi na ten temat, może jakieś linki do stron internetowych (lub jakaś literatura). Chciałbym się zapoznać z tym tematem, ale niewiele udało mi się znaleźć.
Obniżenie pH siarczanem amonu (jeśli pH jest zbyt wysokie np. 6 lub więcej) nie będzie zbyt szybkie - nie można dawkować zbyt dużo nawozu w krótkim czasie.
Dawkowanie chelatu jest zawsze podane na opakowaniu.
Prawidłowe nawożenie odpowiada za smak owoców - mogę prosić o rozwinięcie tematu?
Moim zdaniem niedobór żelaza. Może być spowodowany zbyt wysokim pH gleby. W pierwszej kolejności należy ustalić pH gleby a następnie można myśleć o dostarczeniu żelaza (jeśli pH będzie odpowiednie). Przypuszczam jednak, że pH jest zbyt wysokie i będzie trzeba je obniżyć.
@Dzarla - PEKACID Nova, jeśli dobrze widzę to ma bardzo dużo P i K (niewiele informacji znalazłem poza jakąś starą aukcją na Allegro, nie wiem czy zawrte dane są prawdzie - https://archiwum.allegro.pl/oferta/select-pekacid-0-59-20-25kg-everris-i5287549234.html).
Widzę 3 potencjalne problemy,
1. zawiera bardzo dużo P (59%) i K (20%) - jeśli mamy wystarczajacą ilość tych pierwiastków to nie ma sensu go stosować.
2. duża wymagana ilość do obniżenia pH - 2 kg Pekacid Nova na każdy 1 m3 wody aby obniżyć pH o 1.5 (tak naprawdę ilość powinna zależeć od składu wody, którą stosujemy do podlewania)
3 wysoka cena - około 264 złote za 25 kg, jeśli podana cena w w/w linku jest aktualna.
@ baron4 - raczej będzie problem, aminokwasy wchodzą w reakcję z kwasem azotowym (deaminacja),
@wania1234 - a jaki przepływ potrzebujesz? Ja używam Dosatron, ale z tego co widzę to największy przepływ można uzyskać 20 m3/h
Myślę, że możesz zastosować zarówno kwas fosforowy jak również siarkowy (ja stosuję, głównie kwas siarkowy).
Tak jak napisał(a) Amma ilość potrzebnego kwasu zależy od: zawartości w wodzie jonów HCO3- (pochodzą tzw. twardości wody - wodorowęglany wapnia i magnezu).
Można skorzystać z wzorów do których link był podany. Po wyliczeniu dla pewności pH zakwaszonej wodę należy sprawdzić pH metrem - nie jest prawdą, że musi zajść jakaś reakcja. pH zakwaszonej wody można sprawdzić natychmiast po dodaniu kwasu do wody (i dokładnym wymieszaniu). Jednolitą mieszankę uzyskujemy stosując dozownik np. Dosatron.
Ja np. muszę dodać 200 ml 70% kwasu fosforowego do 1m3 wody, aby obniżyć pH wody z 7 do 5.5 (ale mam dużo wodorowęglanu wapnia i magnezu).
Do obniżenia pH wody (do podlewania) można stosować: kwas azotowy, kwas siarkowy, kwas fosforowy.
Czy testował ktoś takie rozwiązanie:
http://www.stop-ptakom.pl/galeria/
Pasy. W przelczeniu na czysty N daje to jakieś 93 kg azotu na hektar. Wydaje się dużo.
Z tego co znalazłem w internecie to zasolenie nie jest wysokie. Również składniki (które wyżej podałem) w glebie są raczej niskie. Również analiza liści (zrobiona latem 2015) nie wykazała odchyleń od wartości zalecanych (poza Cu, zbyt niska).
Jutro dam jeszcze glebę do sprawdzia, aby zobaczyć jak to wygląda w chwili obecnej.
Zasolenie ostatni raz sprawdzane jesienią 2015 - wynosiło 0,54 (g/dm3 NaCl). pozostałe wyniki badania gleby:
K - 52
P - 26
Ca - 985
Mg - 92
chlorki - 14
(wszystko mg/dm3)
Gdzieś na początku kwietnia (nie mam przy sobie notatek) 300 kg siarczanu amonu i (początek maja) 300 kg polimagu S na hektar.
Bałem się, że za dużo manganu, bo nadmiar Mn wyglądał trochę podobnie na zdjęciach do niedoboru azotu. Natomiast mangan wchłania się w dużej ilości przy bardzo niskim pH (dlatego wspomniałem o pH).
W tym tygodniu miałem wysiać drugą dawkę siarczanu amonu (200 kg), ale biorąc pod uwagę niedobór, który uwidocznił się na zdjęciach to podam z podlewaniem (oczywiście nie całe 200 kg naraz) i dołożę siarczan magnezu, aby rośliny szybciej otrzymały brakujące składniki.
Wygląda na to, że w przyszłości powinienem zwiększyć dawkę siarczanu amonu a zniejszyć dawkę polimagu S lub nawet z niego zrezygnować jeśli wyjdzie wysoki K w analizie liści (którą chcę zrobić latem).
Dodatkowo stosować siarczan magnezu.
baron4 - dziękuję za wskazówkę.
Po zobaczeneniu tego co udało się znaleźć w internecie obstawiałem niedobór azotu lub nadmiar manganu. Ze względu na prawidłowe pH gleby liczyłem na niedobór azotu.
Dziwne jest to, że objawy wystąpiły bardzo mocno na Nelsonie i w znikomym stopniu na Patriocie a wogóle nie wystąpiły na Bluecrop i Chandler. Być może na tej odmianie wystąpiły najszybciej, bo krzewy są największe i zasoby pierwiastków skończyły się najszybciej.
Zastosuję siarczan amonu i magnezu z nawadnianiem i mam nadzieję, że szybko poprawi to sytuację.
I jeszcze dwa zdjęcia - tutaj problem wygląda na inny.
Proszę o pomoc w ustaleniu podowu takiego koloru liści jak na zdjęciach:
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl